Parę dni temu wymieniałam łóżko w starym pokoju, więc razem z rodzicami pojechaliśmy do sklepu meblowego po materac. Podczas gdy mama oglądała poduszki w innej części sklepu. Ja i mój tata kładliśmy się po kolei na każdym łóżku. Ja wiedziałam, czego szukam, więc kiedy łóżko mi nie odpowiadało, szybko wstawałam i przechodziłam do nastęnego, ale mój tata leżał na każdym dosc długo, więc wkrótce byłam jakieś cztery, pięć materacy za nim. Nagle podszedł do niego jakiś facet (nie z obsługi, tylko klient) i wywiązała się taka oto rozmowa: - Kupują państwo materac? - Tak. - No to lepiej chyba położyć się we dwójkę, nie? Może poproszę obsługę, żeby zgasili światło, to sobie jeszcze państwo wypróbują na miejscu, hehe.
Nyuno [YAFUD.pl] | 16 Marca, 2012 09:56
Widocznie koleś nie takie rzeczy już w życiu widział :)