Dziś wyleciała mi koronka po raz kolejny... Poprosiłem tatę, żeby zawiózł mnie do dentysty bo i tak nie miał nic do roboty, powiedział "mam gdzieś twojego zęba"poprosiłem mamę, a ona na to "poproś tatę, a jak się nie zgodzi to jedź rowerem"... Dziękuje moim rodzicom za przemoknięcie do suchej nitki... Do dentysty mam 15km, a 3 minuty po moim wyjeździe zaczęło lać jak z cebra... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.