W lutym pojechałam z rodzicami i siostrą na narty. Rodzice zaprosili również znajomych z synem w moim wieku. Chłopak zaprosił mnie do siebie. Jak że MUSZĘ pytać rodziców gdzie i kiedy chcę wyjść to musiałam. Krzyczę przez cały stok "Tato! Tato! "ponieważ było bardzo głośno. Nie byłoby w tym nic nadzywczajnego ale nie odpowiadał więc podjechałam do niego na nartach. Mężczyzna był odwrócony ode mnie i widziałam tylko jego plecy. Pytam "Tato, mogę iść do kolegi? ". Odwrócił się i widzę naszego sąsiada grubszego od taty o wieeele. Nie dość że moja mina była komiczna, to tak się zdziwiłam że wjechałam nartami w grupkę staruszków i moją siostrę... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
tylko xd | 91.233.196.* | 17 Kwietnia, 2012 14:37
Mam tylko nadzieje że tamtym ludziom się nic nie stało...... I właśnie przez takie osoby jak ty robią się wypadki......xd
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
tylko xd | 91.233.196.* | 17 Kwietnia, 2012 14:37
Mam tylko nadzieje że tamtym ludziom się nic nie stało...... I właśnie przez takie osoby jak ty robią się wypadki......xd