W tamtym roku byłam na ognisku z dość sporą grupką znajomych. W pewnym momencie moi kumple zaczęli się sprzeczać, jeden z nich puścił dość mocną wiązankę do drugiego,a na sam koniec chciał dodać dobitnie: "I co, łyso ci?!", a przejęzyczył się i powiedział: "I co, łyso mi?!"Pech chciał, że tego dnia ogolił głowę na łyso. Cała ekipa zwijała się ze śmiechu przez dobre pół godziny. Dla kumpla YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.