Byłam z chłopakiem w Krakowie na majówce. Zachciało nam się pływać gondolą po Wiśle. Poszłam w stronę przystanku wodnego, a mój chłopak został w tyle i robił zdjęcia. Po chwili poczułam uderzenie w sam czubek głowy. Sądziłam, że to mój chłopak dla zabawy mnie uderzył, bo nie poczekałam na niego. Jak się okazało, była to niespodzianka od gołębia. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.