Dzisiaj miałam totalnie pechowy dzień, którego nie sposób przebić. Pierwszy dzień praktyk ogrodniczych we wsi oddalonej o ponad godzine jazdy autobusem i tramwajem, a potem z buta. Kolega pokazał mi skrót dzięki czemu ubłociłam się totalnie idąc dwa kilometry drogą między polami. Nie posiadając zmiennych butów i spodni w zmoczonych do pół łydki spodniach i butach przepracowałam w lekkiej mżawce 6h przycinając gałęzie z chlupoczącymi butami. Przy wejściu do sadu przytrzymywana gałąź przez koleżanke uderzyła mnie w głowe, potem dostałam sporym kawałkiem prosto w twarz dwa razy od pani która nam pokazywała jak przycinać, nie licząc ilości mniejszych witek które sama na siebie zrzuciłam przypadkowo. Uwalona wracając wstąpiłam do sklepu i karta odmówiła posłuszeństwa, koleżanka uregulowała. Idąc do tramwaju jako droga powrotna przed samym przystankiem wywaliłam się na siatke z jajkami i śmietana robiąc dziurę w spodniach i kolanie. Myśląc, że już nic mnie więcej nie spotka otwierane drzwi w starym tramwaju przytrzasnęły mi rękę i nie mogłam jej wyciągnąć, aż do ich ponownego zamknięcia. Teraz mam się iść myć... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
2
1
WTF | 77.109.139.* | 11 Maja, 2012 02:12
"Teraz mam się iść myć"? Piszesz YAFUDa w takim brudzie?
WTF | 77.109.139.* | 11 Maja, 2012 02:12
"Teraz mam się iść myć"? Piszesz YAFUDa w takim brudzie?
Maruda [YAFUD.pl] | 11 Maja, 2012 09:11
Rozumiem, że to fakt konieczności umycia się jest dla ciebie yafudem?
gość | 31.1.48.* | 13 Maja, 2012 16:06
Samotwor?:)