rys sytuacyjny mieszkamy ( ja i małżonek z rodzicami, my na dole oni na górze)siedzę sobie w domku piątek wieczór relaks pełny małżonek pojechał sobie na koncert więc całe mieszkanie tylko dla mnie godz 22 telefon :"kochanie nie martw, nie wiem jak ci to powiedzieć jestem w szpitalu chyba mam złamaną nogę"przerywane jękami. super mam stan przed zawałowy małżonek duka i nie umie mi powiedzieć co mu jest. Pędzę do szpitala na miejscu trochę wstyd bo małżonek w stanie bełkotliwym po 6 piwach ( no w sumie koncert ale jednak troszkę wstyd) kostka "tylko"skręcona ale wielka jak bania, mąż dalej w stanie bełkotliwym więcej obrażeń brak. zapakowałam mój wstyd do samochodu a po przyjechaniu do domu przekonałam się że moja kochana mamusia postanowiła jeszcze mnie rozweselić i pijana zasnęła przy myciu naczyń... efekt z kranu lało się cały czas poza zlewozmywak więc to że musiałam alkoholiczce posprzątać kuchnie to jeszcze na dole w kuchni do tej pory radośnie kapie mi z sufitu dla mnie YAFUD dobrze że ten dzień już się skończył............«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Czyli całe twoje życie jest yafudem? Wspólne mieszkanie ze starymi, brak podstawowego sprzętu domowego (zmywarki do naczyń, dla niewtajemniczonych),mamuśka która w nocy bierze się za mycie w stanie wskazującym na znaczne spożycie, lanie wody na twoją głupią łeb... Parasol masz? Małżonek pijącym inwalidą... Skróć własne męki, i pomyśl o opuszczeniu tego padołu łez.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
LILIANNA [YAFUD.pl] | 02 Lipca, 2012 06:07
Czyli całe twoje życie jest yafudem? Wspólne mieszkanie ze starymi, brak podstawowego sprzętu domowego (zmywarki do naczyń, dla niewtajemniczonych),mamuśka która w nocy bierze się za mycie w stanie wskazującym na znaczne spożycie, lanie wody na twoją głupią łeb... Parasol masz? Małżonek pijącym inwalidą...
Skróć własne męki, i pomyśl o opuszczeniu tego padołu łez.