Miałem wypadek samochodowy. Pan z którym się zderzyłem miał świadka, który potwierdził jego wersję. Jak się okazało przy spisywaniu zeznań w radiowozie, świadek nie miał prawa jazdy. Próbował się tłumaczyć że zgubił dokumenty, ale policjanci sprawdzili swoją bazę i okazało się że w niej nie figuruje. Rezultat? Ja mandat 250zł, 6 punktów, świadek natomiast 500zł. YAFUD dla tego Pana.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Tru$ka | 37.209.131.* | 15 Listopada, 2012 19:46
A idz z tym do odrzutow.
0
2
remek | 83.3.214.* | 16 Listopada, 2012 10:24
Rozumiem, że świadek był kierowcą?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Tru$ka | 37.209.131.* | 15 Listopada, 2012 19:46
A idz z tym do odrzutow.
remek | 83.3.214.* | 16 Listopada, 2012 10:24
Rozumiem, że świadek był kierowcą?