Byłem w kościele i miałem czkawkę. Przez większą część mszy moje czknięcia były dyskretne i nikomu nie przeszkadzały. W pewnym momencie( gdy kapłan kazał usiąść zebranym po ewangeli) nadeszło czknięcie. Myślałem , że uda mi się je wstrzymać. Niestety nie udało się i było ono słyszalne w całym kościele. Spojrzenia ludzi były bezcenne. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
:-) | 81.190.32.* | 21 Listopada, 2012 12:15
"Bezcenne"... Zatem ksiądz nieźle na tacę zebrał?
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
:-) | 81.190.32.* | 21 Listopada, 2012 12:15
"Bezcenne"... Zatem ksiądz nieźle na tacę zebrał?