Ostatnio w mojej szkole była afera z cięciem się. Wiecie żyletki i te sprawy. Nigdy w życiu nie robiłam czegoś takiego ale kiedy moja matka się o tym dowiedziała to codziennie wieczorem przychodziła żeby 'sprawdzić mi ręce'. Trochę mnie to denerwowało ale dzielnie znosiłam nie chcąc się kłócić. Pewnego dnia, biegając z kolegami po śniegu, potknęłam się i upadłam na nadgarstki, skutkiem czego były piękne ślady.Nie przejmowałam się tym zbytnio, trudno - stało się. Ale kiedy wieczorem matka przyszła z tekstem 'pokaż ręce'... Nie uwierzyła mi, że się przewróciłam i od tej pory mam zakaz zamykania się w łazience i pokoju COKOLWIEK tam robię. Na dodatek nie umiem zasnąć z otwartymi drzwiami w pokoju. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.