Pracuje jako opiekun w domu opieki dla ludzi dotknietych demencja. Ostatnio pomagalam pielegniarce w podawaniu lekarstw. Jedna z podopiecznych tak sie tym zdenerwowala, ze oblala mnie sokiem pomaranczowym, ktorym miala popic lekarstwa. Plyn trafil w duzej czeci na moja twarz, oraz na fartuch. Zrezygnowana poprosilam pielegniarke o pomoc. Ta tlumaczyla mi ze do takich ludzi najwazniejsze jest podejscie i postanowila podac dabletke z jogurtem. Chwile pozniej miala juz piekna, biala plame z jogurtu, na ciemnoniebieskim fartuchu. Obie wrazalysmy do domu mokre. Tak, najwazniejsze jest podejscie... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Niekumaty [YAFUD.pl] | 19 Lutego, 2013 18:52
Wracałaś do domu w fartuchu?
kurcze_pieczone [YAFUD.pl] | 19 Lutego, 2013 21:14
Lekarzem nie jestem, ale słyszałam że tabletek nie popija się sokiem pomarańczowym... A twoje prywatne ubrania ci ukradli że wracałaś mokra?
Jaladreips [YAFUD.pl] | 19 Lutego, 2013 23:27
Akcja - oblała cię sokiem.
Prawidłowa reakcja - lewy sierpowy w skroń.