Byłam z moim chłopakiem na meczu wczoraj. Podkreślam jest zawziętym kibicem. Oczywiście nasza drużyna wygrywała. Siedzieliśmy w śród śpiewających kibiców bo to jego koledzy on również śpiewał. Poszedł się wysikać i za chwilę wrócił. Podszedł i powiedział, że rozporek mu się zaciął. Więc kucnęłam i chciałam mu go zasunąć. Oczywiście wszyscy nagle ucichli piłkarze na chwile stanęli, odwróciłam się żeby zobaczyć co się dzieje. Spojrzałam a każdy wzrokiem na nas. Ich miny bezcenne ! Jak dla mnie YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Smerfetka [YAFUD.pl] | 26 Kwietnia, 2013 14:37
i właśnie wtedy Lewandowski wykorzystał chwilę i strzelił kolejną bramkę.