Historia wydarzyła się na ok. 2 miesiące przed zakończeniem roku szkolnego. Na jednej z imprez nieźle sobie popiłem, tak bardzo,że załapałem przysłowiowego zgona. Obudziłem się oczywiście cały pomazany, biorę telefon a tam pozmieniane kontakty i tapeta(na zdjęcia czyichś genitaliów konkretnie). Pozmieniałem, nikt do mnie nie dzwonił i miałem błogi spokój aż do poniedziałku. Przychodzi czas na znienawidzony polski, i naszą potworną nauczycielkę. W pewnym momencie spadła jej kreda, więc moi debilni koledzy zadzwonili na mój numer. Mogłem zmienić dzwonek gdyż podczas podnoszenia kredy przez nauczycielkę rozległ się refren piosenki Braci Figo Fagot ''Zobacz dz*wko co narobiłaś''. Oczywiście bez wizyty u dyrektora się nie obyło. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
kashmira89 [YAFUD.pl] | 02 Sierpnia, 2013 21:39
Z dziećmi i ich problemami.