Dzisiaj nie było prądu... Nie byłoby nic w tym złego, gdyby nie fakt, że było już ciemno, a dzieciaki biegały po pokoju. Nagle zgasło światło i zaczął się armagedon. Jakies krzyki, hałasy, dzikie jęki... Nagle zapaliłem lampke, a tu dziecko wisi na zyrandolu, a drugie ma nocnik na głwoie i maseczke z kupy... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.