Codziennie rano prostuje włosy w dość nietypowy sposób. Otóż Schylam się na dół - prostuję a później już normalnie. Dzisiaj zaspałam i bym się nie wyrobiła, więc robiłam te czynność dość szybko. Niestety przeciągnęłam prostownicę zbyt intensywnie i oparzyłam się w szyję. Na chwilę przyłożyłam zimny okład i wyszłam. Jak wróciłam do domu, moja mama to zauważyła i od razu zaczęła na mnie krzyczeć : "Co Ty sobie wyobrażasz ?! Szanuj się dziewczyno. Chcesz żeby Cię uważali za puszczalską ? Co to za malinka ?"Nie dała mi nawet dojść do słowa. Teraz mam szlaban, a mama myśli, że mam malinkę. Nawet nie mam chłopaka. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
-1
1
AGLOMEJNNED | 82.145.220.* | 16 Maja, 2014 19:52
Dziecko jak bym każdy miał takie problemy... Żal mi ciebie i innych dzieciaków które myślą że tak dobrze znają życie.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
AGLOMEJNNED | 82.145.220.* | 16 Maja, 2014 19:52
Dziecko jak bym każdy miał takie problemy... Żal mi ciebie i innych dzieciaków które myślą że tak dobrze znają życie.