Mam strasznie wścibską sąsiadkę a że mieszkamy na przeciwko siebie widzi i słyszy wszystko co dzieję się u mnie na podwórzu. Któregoś dnia przyszła do mnie koleżanka usiadłyśmy u mnie na ławce przed domem i włączyła telefonie dźwięk policyjnego koguta. Jakie było nasze zdziwienie kiedy sąsiadka wyskoczyła z domu jak oparzona i zaczęła zmiatać u siebie schody patrząc w stronę mojego domu. My z koleżanką zaczęłyśmy się głośno śmiać a ona zdając sobie sprawę z tego że została wrobiona zrobiła się czerwona na twarzy i uciekła do domu. Do tej pory omija mnie szerokim łukiem. Dla sąsiadki YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.