Dziś wybrałam się z chłopakiem do kina. W połowie filmu musiałam pójść do toalety. Jadnak przez przypadek wyszłam wyjściem ewakuacyjnym, czyli tym, którym się wychodzi po seansie. Zanim się zoriętowałam, dzrzwi się zatrzasnęły, nie miałam jak wejść spowrotem. Przez półtorej godziny stałam w korytarzu, a mój chłopak nie raczył mnie poszukać. YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Ciotka Klotka | 85.222.67.* | 29 Września, 2014 21:32
Zamiast się po kinach szlajać, do nauki się weź.
Na początek ortografia.