Jestem alkoholikiem, tak gwoli wstępu. Idę sobie dzisiaj do sklepu bo żona mnie poprosiła o parę rzeczy i leze prawie płacząc myśląc o tym żeby nie kupić znowu wódki... A przy kasie płace za zakupy i proszę o 0,7 z uśmiechem na ustach. To już nie YAFUD to jakaś tragedia.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
...bo po co zgłosić się po pomoc? Choroby pokonuje się przecież siłą woli. Padaczkę uśmiechem, cukrzycę kwaśną miną a alkoholizm dobrymi chęciami. Żona pewnie co wieczór płacze w poduszkę, a ty odpowiadasz "Jak to JA sobie nie poradzę?".
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Luna_s20 [YAFUD.pl] | 25 Grudnia, 2014 06:54
...bo po co zgłosić się po pomoc? Choroby pokonuje się przecież siłą woli. Padaczkę uśmiechem, cukrzycę kwaśną miną a alkoholizm dobrymi chęciami. Żona pewnie co wieczór płacze w poduszkę, a ty odpowiadasz "Jak to JA sobie nie poradzę?".