Moja mama nie żyje od wielu lat. Opiekę nad moimi dziećmi przejął tato (żony rodzice jeszcze pracują). Mój ojciec (prawie 70 lat) wybawił moich dwóch synów (obecnie 15 i 12 lat), którzy do dziś go uwielbiają. Ostatnio przyszedł do mnie i powiedział, że nie może już zajmować się moją córką (6 lat), kiedy jesteśmy w pracy. Na dowód przedstawił nagranie komórką podczas ubierania. Na nagraniu widać, jak dziadek chce ubrać małą w przygotowany i wybrany wieczorem przez dziecię strój, a Maja strasznie głośno się sprzeciwia. Co widać, to widać, ale słychać: "nie wsadzaj mi tego", "jest za duży", "boli", "będzie bolało, jak mi to robisz""Czemu mi to robisz?". Ojciec się boi posądzenia o pedofilię. YHAFUD YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Bur | 46.113.194.* | 04 Maja, 2015 20:12
Jestem ojcem 4-ro latki i tez mam czasem obawy co sąsiedzi pomyślą przy porannych "aferach".
0
2
Sihajan | 212.160.172.* | 06 Maja, 2015 17:36
Jestem mamą trzylatka i mam podobnie :P Jarek Grzędowicz wiedział, co pisał w opowiadaniach kilka lat temu :P
0
3
shadowparrot | 95.145.154.* | 07 Maja, 2015 15:19
Coś takiego... ja jestem mamą pięciolatki i nigdy nikt, ani ja, ani mąż, ani nasi rodzice nie mieli takich przygód. Młoda w ogóle chyba nawet nie wie, że można tak krzyczeć. Trochę Wam współczuję;)
Też pamiętam taką sytuację, że zajmowałem się siostrzeńcem no i on miał problemy z trawieniem i trzeba go było brać na kolano i potrząsać. Kiedyś akurat byłem zmęczony, położyłem się, jego wziąłem na brzuch no i w tej pozycji nim trząsłem :) Jeśli ktoś to widział przez okno to też musiało nieźle wyglądać :D
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Bur | 46.113.194.* | 04 Maja, 2015 20:12
Jestem ojcem 4-ro latki i tez mam czasem obawy co sąsiedzi pomyślą przy porannych "aferach".
Sihajan | 212.160.172.* | 06 Maja, 2015 17:36
Jestem mamą trzylatka i mam podobnie :P Jarek Grzędowicz wiedział, co pisał w opowiadaniach kilka lat temu :P
shadowparrot | 95.145.154.* | 07 Maja, 2015 15:19
Coś takiego... ja jestem mamą pięciolatki i nigdy nikt, ani ja, ani mąż, ani nasi rodzice nie mieli takich przygód. Młoda w ogóle chyba nawet nie wie, że można tak krzyczeć.
Trochę Wam współczuję;)
kfs [YAFUD.pl] | 09 Maja, 2015 00:50
Też pamiętam taką sytuację, że zajmowałem się siostrzeńcem no i on miał problemy z trawieniem i trzeba go było brać na kolano i potrząsać. Kiedyś akurat byłem zmęczony, położyłem się, jego wziąłem na brzuch no i w tej pozycji nim trząsłem :) Jeśli ktoś to widział przez okno to też musiało nieźle wyglądać :D