Niedawno kupiłem sobie nowy rower, wstałem po nocce i postanowiłem go sprawdzić, wyjechałem po za Wrocław, fajnie się jedzie, stwierdziłem czas dać w kość organizmowi i cisnę ile fabryka dała, mniej więcej jakieś 20km za Wrocławiem mój organizm powiedział dość! czas na rewanż, zaczęło się od delikatnego burczenia w brzuchu... chwilę później osiągnąłem prędkość światła - tak szybko wracałem do domu. Dojechałem do Wrocławia, uda się uff! Jeszcze tylko kilkaset metrów. Niestety... zesrałem się pod bramą >.<YAFUD.«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
Fizyk | 193.33.125.* | 17 Maja, 2015 14:02
Jeśli Twoja masa jest >0, nie możesz osiągnąć prędkości światła.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Fizyk | 193.33.125.* | 17 Maja, 2015 14:02
Jeśli Twoja masa jest >0, nie możesz osiągnąć prędkości światła.