Właśnie dowiedziałam się, że nie zostałam chrzestną 6-letniego bratanka ( choć miałam nią być odkąd się urodził, a nie moja siostra, bo jej nie lubili). Tylko dlatego nie zostałam chrzestną, bo nie przyjechałam na urodziny Młodego. A nic nie znaczy to, że przebierałam mu pieluchy, jeździłam do księdza wręcz błagając o chrzest, pomimo braku ślubu kościelnego rodziców, płaciłam za prezenty, które były ode mnie, siostry i Taty, że Młody tak sobie Wujka (mojego Męża od dwóch miesięcy a znamy się 10) upodobał, że cały Nasz Ślub Pan Młody bawił dziecko kompletnie się nie zajmując innymi Gośćmi, bo i nie miał wyboru. Nic nie znaczy, że siostra obraziła się na mnie tylko za to, że za świadka wzięłam swoją przyjaciółkę a nie ją. Chrzestną została moja siostra. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 07 Sierpnia, 2015 18:08
Znacie sie 10 miesiecy i juz dwa jestescie po slubie? To sie nazywa sprint...
qkph | 81.190.169.* | 08 Sierpnia, 2015 18:36
była rodzina?
Karmen [YAFUD.pl] | 08 Sierpnia, 2015 18:42
I jak ty z tym będziesz żyła?