Zostawałem z kilkoma osobami z klasy na noc. Oczywiście pod wpływem fazy zaczęliśmy dzwonić o 2 w nocy pod losowe numery. Jakie było nasze zdziwienie kiedy dodzwoniliśmy się do naszej wychowawczyni.Rozpoznała nasze głosy i powiedziała że zadzwoni do naszych rodziców. Następnego dnia po przyjściu do domu byłem blady ze strachu. O dziwo nie zadzwoniła. Spotykając się w poniedziałek kolega(właściciel telefonu) skarżył się nam na telefony od prywatnych numerów dzwoniące do niego w nocy. Kto to był?? Oczywiście rodzina wychowawczyni która postanowiła nas strollować. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
atlicznik | 51.175.104.* | 16 Grudnia, 2015 18:16
Jakież było nasze zdziwienie kiedy, po wybraniu numeru naszej wychowawczyni, dodzwoniliśmy się do... naszej wychowawczyni! Szok i niedowierzanie!
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
atlicznik | 51.175.104.* | 16 Grudnia, 2015 18:16
Jakież było nasze zdziwienie kiedy, po wybraniu numeru naszej wychowawczyni, dodzwoniliśmy się do... naszej wychowawczyni! Szok i niedowierzanie!