Byłem dziś na assesment center do nowej pracy organizowanej przez headhunterów. Chyba ktoś nie dokładnie czytał moje cv. Na zadaniu grupowym spotkałem się z moim szefem... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Zwykle popieram takie posty, bo to cholerne anglicyzowanie polskiego języka jest żenujace, ale "AC"i "headhunter"faktycznie się raczej nie tłumaczy. AC to termin branżowy, ale niekoniecznie wrzucany na siłę anglicyzm. Jak na studiach spotkasz sie z tym tematem, to nikt Ci nie będzie mówił o "centrach oceny", tylko właśnie wszyscy używają "AC". Nawet ci starsi datą profesorowie i ludzie, którzy nie znają angielskiego. Headhunter to z kolei rekruter, ale to słowo jest z kolei krzywdzące, bo nie oddaje specyfiki tej funkcji. Headhunter to rekruter, ale rekruter to nie headhunter, a nikt chyba się nie będzie bawił w żadnych "łowców głów".
Dodam tylko, że mimo, iż zdanie z yafuda nie jest generalnie jakieś straszne nawet dla purysty językowego, to i tak brzmi komicznie.
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika thanks obama[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
thanks obama | 81.190.170.* | 23 Grudnia, 2015 21:56
ktoś przetłumaczy z korpo na ludzki?
uwa | 178.43.46.* | 25 Grudnia, 2015 18:10
Zwykle popieram takie posty, bo to cholerne anglicyzowanie polskiego języka jest żenujace, ale "AC"i "headhunter"faktycznie się raczej nie tłumaczy. AC to termin branżowy, ale niekoniecznie wrzucany na siłę anglicyzm. Jak na studiach spotkasz sie z tym tematem, to nikt Ci nie będzie mówił o "centrach oceny", tylko właśnie wszyscy używają "AC". Nawet ci starsi datą profesorowie i ludzie, którzy nie znają angielskiego. Headhunter to z kolei rekruter, ale to słowo jest z kolei krzywdzące, bo nie oddaje specyfiki tej funkcji. Headhunter to rekruter, ale rekruter to nie headhunter, a nikt chyba się nie będzie bawił w żadnych "łowców głów".
Dodam tylko, że mimo, iż zdanie z yafuda nie jest generalnie jakieś straszne nawet dla purysty językowego, to i tak brzmi komicznie.