Twoja mama świetnie wybrała! ... Może jest fajny ?
Może kiedyś taki nie był? Swoją drogą współczuję autorce. Ona sobie ojczyma nie wybierała.
A co do mamy - może są też ze sobą od niedawna? Ludzie koło czterdziestki biorą ślub po paru miesiącach znajomości, góra 1,5 roku - jest szansa, że się o tym nie zdążyła dowiedzieć, albo po prostu on się bardziej ukrywał, np. mył częściej czy coś
Poszukaj na necie naturalnych alternatyw.Np ałun,Deo kryształ,mydła ze srebrem.Może to go przekona?
CHwila chwila....
Co wy wypisujecie? Przecież gość się kąpie. Jaki smród? Człowiek po kąpaniu śmierdzi bez deo? Stuknijcie się.
To jutro nie używaj żadnego antyperspirantu ani dezodorantu. Zobaczymy, jak będziesz pachnieć pod koniec dnia.
Skoro człowiek nie smierdzi bez tego, to po co je niby wymyślono?
Moja mama też nie uznaje dezodorantów. Korzysta z jakiegoś kryształu/minerału. Chemia wchłaniająca się przez skórę odkłada się w organizmie. I nie, mama nie śmierdzi potem.;)
Masz trochę racji. Używam antyperspirantów tylko latem, bo teraz nie są mi po prostu potrzebne, wystarczy mi prysznic 2 razy dziennie. Inna sprawa u mężczyzn i kobiet, które bardziej się pocą.
Ja używam kryształu ałunu amonowego, i nie śmierdzę. Osoby po czterdziestce nie pocą się już tak intensywnie jak nastolatki czy osoby na początku drugiej dekady życia. Mimo to faceci bardziej śmierdzą, a już szczególnie, jeśli niczego nie używają.
To mam jeszcze trochę czasu do naturalnych metod, bo na razie organizm żąda mocnych dezodorantów. Przynajmniej w pracy. :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
jababa | 88.156.128.* | 16 Lutego, 2016 21:03
Poszukaj na necie naturalnych alternatyw.Np ałun,Deo kryształ,mydła ze srebrem.Może to go przekona?