Byłam ostatnio na pogotowiu z powiększonymi węzłami chłonnymi i gorączką 38, a dotego dochodziły problemy z połykaniem przez węzły. Po godzinie czekania w gabinecie dowiedziałam się że coś mnie zawiało i mam to wygrzać. Już następnego dnia gorączka 40 a węzły wielkości zaciśniętej pięści. Po wizycie u lekarza rodzinnego i badaniu krwi okazało się że mam mononukleoze. Z polską służbą zrdowia YAFUD gwarantowany«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Kurcze, ale co mieli Ci zrobić na tym pogotowiu? To znaczy... Jeśli to w ogóle było pogotowie. Po pierwsze jak dla mnie trochę śmieszna jest wyprawa na pogotowie jeśli jedynymi objawami są powiększone węzły chłonne i gorączka nie sięgająca 39. Po drugie ... Może i nie zdiagnozowali choroby, ale radę dali dobrą - bo tak się właśnie leczy mononukleozę. Poza tym - na pogotowiu, ostrym dyżurze, zwał jak zwał, leczy się "nagłe przypadki", wymagające szybkiej interwencji. Gorączka i napuchnięte węzły to nie jest powód, żeby mieli się Tobą zajmować w jakimś przyśpieszonym tempie. Gdyby każdy zgłaszał się na pogotowie z takimi objawami, to lekarze pierwszego kontaktu nie mieliby pracy, a ludzie z zawałami nie mogliby się dopchać po pomoc z powodu grypy, przeziębienia i nagłej potrzeby L4. Chyba ze się dusiłaś, wtedy to co innego. Inna sprawa jest taka, że nawet jeśli historia jest prawdziwa, to powinni Cię odesłać do lekarza pierwszego kontaktu, co chyba zrobili skoro się tam znalazłaś. Objawy mononukleozy są dość niekonkretne i faktycznie często przypominają anginę czy przeziębienie. Masz szczęście, że nie dostałaś na to z buta antybiotyków, bo teraz wielu lekarzy na wszystko zapisuje duomox i papa :P
Ale poważnie, mononukleoza to nie jest jakaś straszna choroba, więc nie rozumiem, w czym YAFUD. Zauważ, że takie objawy jak powiększone węzły i bolące gardło to dość częste przypadłości, szczególnie w okresie wiosennym i jesiennym, więc gdyby wszyscy Ci ludzie od razu lecieli na pogotowie ...;)
prawda. moj ojciec pojechal do szpitala, bo siadaja mu stawy. w szpitalu zmierzyli mu cisnienie i wystosowali list do ogolnego, zeby zrobil 'dochodzenie', a potem ewentualnie wyslal do specjalisty. tyle. trzeba sie leczyc na biezaca, a nie na ostatni moment.Edytowany: 2016:03:31 22:59:27
W odpowiedzi na komenatrz #1 użytkownika FloweyTheFlower[ Zobacz ]
0
3
Gos | 94.254.160.* | 01 Kwietnia, 2016 16:21
Brrr... Mononukleoza nie straszna? Dopadło mnie to, dwa tygodnie w szpitalu. Żywiłam sie tylko kroplowkami i kilka dni leżałam pod tlenem. Wszystko zależy od tego, jaki kto ma organizm.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
FloweyTheFlower [YAFUD.pl] | 29 Marca, 2016 16:29
Kurcze, ale co mieli Ci zrobić na tym pogotowiu? To znaczy... Jeśli to w ogóle było pogotowie. Po pierwsze jak dla mnie trochę śmieszna jest wyprawa na pogotowie jeśli jedynymi objawami są powiększone węzły chłonne i gorączka nie sięgająca 39.
Po drugie ... Może i nie zdiagnozowali choroby, ale radę dali dobrą - bo tak się właśnie leczy mononukleozę. Poza tym - na pogotowiu, ostrym dyżurze, zwał jak zwał, leczy się "nagłe przypadki", wymagające szybkiej interwencji. Gorączka i napuchnięte węzły to nie jest powód, żeby mieli się Tobą zajmować w jakimś przyśpieszonym tempie. Gdyby każdy zgłaszał się na pogotowie z takimi objawami, to lekarze pierwszego kontaktu nie mieliby pracy, a ludzie z zawałami nie mogliby się dopchać po pomoc z powodu grypy, przeziębienia i nagłej potrzeby L4. Chyba ze się dusiłaś, wtedy to co innego.
Inna sprawa jest taka, że nawet jeśli historia jest prawdziwa, to powinni Cię odesłać do lekarza pierwszego kontaktu, co chyba zrobili skoro się tam znalazłaś.
Objawy mononukleozy są dość niekonkretne i faktycznie często przypominają anginę czy przeziębienie. Masz szczęście, że nie dostałaś na to z buta antybiotyków, bo teraz wielu lekarzy na wszystko zapisuje duomox i papa :P
Ale poważnie, mononukleoza to nie jest jakaś straszna choroba, więc nie rozumiem, w czym YAFUD. Zauważ, że takie objawy jak powiększone węzły i bolące gardło to dość częste przypadłości, szczególnie w okresie wiosennym i jesiennym, więc gdyby wszyscy Ci ludzie od razu lecieli na pogotowie ...;)
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 31 Marca, 2016 22:58
prawda. moj ojciec pojechal do szpitala, bo siadaja mu stawy. w szpitalu zmierzyli mu cisnienie i wystosowali list do ogolnego, zeby zrobil 'dochodzenie', a potem ewentualnie wyslal do specjalisty. tyle. trzeba sie leczyc na biezaca, a nie na ostatni moment.Edytowany: 2016:03:31 22:59:27
Gos | 94.254.160.* | 01 Kwietnia, 2016 16:21
Brrr... Mononukleoza nie straszna? Dopadło mnie to, dwa tygodnie w szpitalu. Żywiłam sie tylko kroplowkami i kilka dni leżałam pod tlenem. Wszystko zależy od tego, jaki kto ma organizm.