Jest piątek ok godziny 13.Jestem po szkoleniu wstępnym do nowej pracy.Dzwonię do mojej przełożonej zapytać kiedy i na którą mam być w pracy. Odpowiada że mam przyjść jutro na 7 rano, ona będzie na mnie czekać. Teraz do sedna. Jest sobota ok godziny 7 rano. Idę sobie zadowolona do nowej pracy gotowa do działania etc. Dotarlam na miejsce pytam pań czy jest przełożona bo miała na mnie czekać. Dzwonią do niej zapytać się co i jak. I co? Dowiedziałam się że miała na myśli poniedziałek 7 rano. No cóż tym oto sposobem mam przedłużone wolne i bardzo wczesną pobudkę. Wróciłam do domu i już nie mogłam zasnąć. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.