Jakiś czas temu przenosiłam się z jednego pokoju do drugiego. Miałam dużo rzeczy do przeniesienia, wszystko popakowane w pudła i worki. Wszystkie ubrania miały iść do prania, żeby odświeżyć je przed włożeniem do nowej szafy. Robi się ciepło, więc pomyślałam, że świetnie byłoby wskoczyć w swoje ulubione spódnice. Zonk, spódnice zaginęły. Ostatnio szukałam też mojej ulubionej chusty, spodni oraz wielu innych rzeczy. Dziś, czyli ponad miesiąc po przeprowadzce, odkryłam, że wiele moich ulubionych ubrań nie wróciło z prania. Mama twierdzi, że nic na ten temat nie wie. Mówiłam już, że niepotrzebne rzeczy przeznaczone do oddania, stały w identycznych workach jak te, które miałam dać do prania? Tak, mamie pomyliły się worki. Zostałam ze stertą niepotrzebnych ubrań, a w moich ulubionych prawdopodobne chodzi już ktoś inny. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.