Wczoraj, jak codzień od kilku miesięcy, mój mężczyzna wrócił późno do domu po cieżkim dniu pracy. Zamienił ze mną kilka zdań, zaznaczył, że ma na mnie ochote, na co ja nakręciłam się jeszcze bardziej, po długiej przerwie od igraszek, przymierzając letnie sukienki i krótkie, sexy spódniczki. Po tym luby udał sie do lodówki po piwko i zapalić na balkon. Kiedy wrócił, powtórzył tylko po raz setny jaki jest zmęczony, bolą go ramiona etc. i położył się spać. Zbiło mnie to lekko z nóg, ale postanowiłam nie robić mu wyrzutów,skoro tak cięzko pracuje, niech odpoczywa, niech sie wyśpi, ja też spróbuje. Przyzwyczajona do tego, że zazwyczaj szybko zasypia, nie próbowałam się nawet kryć z tym, że zebrało mi się na płacz. "Bo przegrywam z jego pracą, bo czekam na niego całymi wieczorami, bo rano wychodzi bez słowa, bo nie ma dla mnie czasu, bo nie pomaga mi w domu..."- ot, taki babski lament.
I tu zaczyna się cały YAFUD, przebudził się, półprzytomny pyta czy płakałam, czy mu sie to śniło. "Śniło"-zapewniłam.
Odwrócił sie na bok, po czym wstał zapalić, wrócił i zaczął się do mnie dobierać. Powiedział, że wie że płakałam, BO UDAWAŁ ,ŻE ŚPI, ŻEBY ZOBACZYĆ CO ZROBIE JAK PÓJDZIE SPAĆ ZAMIMAST SIĘ MNĄ ZAJĄĆ. Tym samym , że jestem nieudolna, że sama nie przejęłam inicjatywy. ..
Jakież było jego zaskoczenie, kiedy powiedziałam że przeszła mi jaka kolwiek ochota na romanse, DOBRANOC.
W odpowiedzi na komenatrz #4 użytkownika PPUQ[ Zobacz ]
2
6
Lubimyto | 83.10.158.* | 27 Kwietnia, 2016 11:12
:o
Kompletnie tego nie rozumiem, szczególnie, że większość facetów (przepraszam, jeśli kogoś urażę;d) jest prostych w "obsłudze". Oni mają z nami gorzej - bo jak nie mamy ochoty, nastroju, bóg wie czego, to podniecenie nas jest dość ciężkie. A oni? Bierzesz do ust, dotykasz przez spodnie, baa, możesz się po prostu już rozebrać, i prawdopodobnie będzie już prawie gotowy. Nawet jak jest zmęczony. Wtedy można poćwiczyć jazdę konno, raczej nie będzie miał nic przeciwko ...
A już całkiem nie rozumiem tego: "Nic się nie stało", "Nie, wcalę nie płaczę", "Wszystko okej". Prawdopodobnie jeśli facet jest z Tobą w związku, to chce dla Ciebie dobrze, więc jak mu powiesz "Aaa, mam za mało seksu"albo wyjaśnisz, że czujesz się porzucona na rzecz pracy, to po prostu będzie lepiej i ŁATWIEJ. Jak mi coś nie pasuję to mówię, i chociaż czasem prowadzi to do kłótni to ... No wiecie, powietrze jest świeższe po burzy :P
1
7
Aune | 31.183.23.* | 27 Kwietnia, 2016 18:40
Chyba na silę probujesz stworzyć z zachowania faceta YAFUD.
-1
8
Ryjeczek | 66.249.93.* | 28 Kwietnia, 2016 12:27
Miala przejac inicjatywe, tak? Facet of progu mowi, ze nie ma ochoty, a ona ma sie dobierac? Facet kretyn, bo wymysla jakies gierki, a autorka niewiele lepsza, bo zamiast porozmawiac, czeka az facet sie domysli... Ale tylko autorce sie tu obrywa. I tak, ma prawo byc zmeczony po pracy, ale jak cale ich zycie taj wyglada, to to rodzi frustracje.
nie. facet od progu mowi ze ma ochote. natomiast fakt, ze glupio sobie to wymyslil. nawet jesli to mial byc test czy zona zachowuje sie rownie goraco jak kochanka, to dalej bylo to glupie.
W odpowiedzi na komenatrz #8 użytkownika Ryjeczek[ Zobacz ]
Czy ja wiem autorka wydaje się w pełni uzależniona od niego .Nie działa sama i ukrywa jakoby swoje"problemy". Chciał sprawdzić czy ma własne zdanie i wyszło że foch wychodzi jej najlepiej.Może ja kocha ale nie wiem czy długo tak wytrzyma przy takim podejściu autorki.Żeby potem nie było kolejnego yafuda tylko tym razem że ja zostawił i jacy to faceci są źli.
W odpowiedzi na komenatrz #9 użytkownika cerebrumpalm[ Zobacz ]
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
andre | 91.202.126.* | 26 Kwietnia, 2016 03:45
OMG, chyba nawet nie Yafuda tylko spaprane życie to ma ten biedny facet.
Opamiętaj się już | 193.254.246.* | 26 Kwietnia, 2016 07:02
Jesteś mega irytująca i pisze to kobieta
Tajemniczy_Masturbator [YAFUD.pl] | 26 Kwietnia, 2016 07:13
Pewnie powinien jeszcze przeprosić za to, że pracuje i chodzi zmęczony.
Po prostu następnym razem rusz tylek zamiast wyplakiwac żale, jak to przegrywasz z jego pracą.
PPUQ | 46.77.124.* | 26 Kwietnia, 2016 11:42
Właśnie takie kobiety popychają mężczyzn do zdrady.
"Bo nie umiem, bo się wstydzę. "
Salome [YAFUD.pl] | 26 Kwietnia, 2016 11:44
Tak sobie to tłumaczysz?
Lubimyto | 83.10.158.* | 27 Kwietnia, 2016 11:12
:o
Kompletnie tego nie rozumiem, szczególnie, że większość facetów (przepraszam, jeśli kogoś urażę;d) jest prostych w "obsłudze". Oni mają z nami gorzej - bo jak nie mamy ochoty, nastroju, bóg wie czego, to podniecenie nas jest dość ciężkie. A oni? Bierzesz do ust, dotykasz przez spodnie, baa, możesz się po prostu już rozebrać, i prawdopodobnie będzie już prawie gotowy. Nawet jak jest zmęczony. Wtedy można poćwiczyć jazdę konno, raczej nie będzie miał nic przeciwko ...
A już całkiem nie rozumiem tego: "Nic się nie stało", "Nie, wcalę nie płaczę", "Wszystko okej". Prawdopodobnie jeśli facet jest z Tobą w związku, to chce dla Ciebie dobrze, więc jak mu powiesz "Aaa, mam za mało seksu"albo wyjaśnisz, że czujesz się porzucona na rzecz pracy, to po prostu będzie lepiej i ŁATWIEJ. Jak mi coś nie pasuję to mówię, i chociaż czasem prowadzi to do kłótni to ... No wiecie, powietrze jest świeższe po burzy :P
Aune | 31.183.23.* | 27 Kwietnia, 2016 18:40
Chyba na silę probujesz stworzyć z zachowania faceta YAFUD.
Ryjeczek | 66.249.93.* | 28 Kwietnia, 2016 12:27
Miala przejac inicjatywe, tak? Facet of progu mowi, ze nie ma ochoty, a ona ma sie dobierac? Facet kretyn, bo wymysla jakies gierki, a autorka niewiele lepsza, bo zamiast porozmawiac, czeka az facet sie domysli... Ale tylko autorce sie tu obrywa. I tak, ma prawo byc zmeczony po pracy, ale jak cale ich zycie taj wyglada, to to rodzi frustracje.
cerebrumpalm [YAFUD.pl] | 28 Kwietnia, 2016 13:24
nie. facet od progu mowi ze ma ochote. natomiast fakt, ze glupio sobie to wymyslil. nawet jesli to mial byc test czy zona zachowuje sie rownie goraco jak kochanka, to dalej bylo to glupie.
Dawac [YAFUD.pl] | 01 Maja, 2016 11:12
Czy ja wiem autorka wydaje się w pełni uzależniona od niego .Nie działa sama i ukrywa jakoby swoje"problemy". Chciał sprawdzić czy ma własne zdanie i wyszło że foch wychodzi jej najlepiej.Może ja kocha ale nie wiem czy długo tak wytrzyma przy takim podejściu autorki.Żeby potem nie było kolejnego yafuda tylko tym razem że ja zostawił i jacy to faceci są źli.