W grudniu zeszłego roku miałem wizytę u dentysty, zaparkowałem na płatnym parkingu przed gabinetem i wszedłem do poczekalni, jak to zwykle bywa 1,5h obsuwy, zaczytałem się i nie pomyślałem o tym ze może skończyć mi się czas na parkingu.Po wyjściu z gabinetu znalazłem za wycieraczką wezwanie na komendę straży miejskiej jednak tego dnia było juz za późno więc pojechałem tam następnego, ku mojej radości uniknąłem mandatu ze względu na zbliżające się święta w drodze powrotnej byłem tak zamyslony że nie zauważyłem że kierowca przede mną zatrzymał się żeby zjechać na swoje podwórze i skasowałem samochód. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
0
1
marta | 79.97.84.* | 21 Marca, 2017 21:37
Zaczytalem sie,zamyslilem sie.Obudz sie czlowieku bo nastepny twoj yafud bedzie o tym,jak podziwiajac spiew ptaszkow za szyba auta rozjechales jakas matke z dziecmi.
0
2
kit | 178.235.27.* | 22 Marca, 2017 17:42
Nie idzie tego czytać, masakra jakaś.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
marta | 79.97.84.* | 21 Marca, 2017 21:37
Zaczytalem sie,zamyslilem sie.Obudz sie czlowieku bo nastepny twoj yafud bedzie o tym,jak podziwiajac spiew ptaszkow za szyba auta rozjechales jakas matke z dziecmi.
kit | 178.235.27.* | 22 Marca, 2017 17:42
Nie idzie tego czytać, masakra jakaś.