Jako że jest grudzień, postanowiłem nie kupować miesięcznego, aby jeździć do szkoły, więc kupiłem 10-przejazdowy(kilka razy mnie w szkole nie było). Aż tu nagle w piątek rano skasowałem normalnie bilet(piątek przed świętami) po czym włożyłem go chyba do spodni. Stałem dość długo na przystanku gdzie było bardzo zimno. Nareszcie! Jedzie tramwaj. Po wejściu okazało się, że zgubiłem bilet. Na jednym z przedostatnich przystanków wszedł on... KANAR de Royalle! YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.