Korzystałam z publicznej toalety, kiedy nagle zgasło światło. Wpadłam w panikę i zaczęłam machać rękami, próbując aktywować czujnik ruchu, ale bez efektu. Musiałam dokończyć po ciemku. Gdy wychodziłam, zauważył mnie woźny, włączył światło i rzucił z uśmiechem: „Aaa, wcześniej je zgasiłem, żeby oszczędzić prąd. Mam nadzieję, że jakoś pani dała radę”. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.