Ktoś w pracy zostawił po godzinach 10 nieotwartych piw. Nie piję za dużo, ale za darmo to za darmo – zabrałem je więc do domu w przerwie na lunch. Po pracy zostawiłem nowiutki telefon na dachu samochodu, zapomniałem o nim, odjechałem… i roztrzaskał się na środku ulicy. No cóż, wygląda na to, że jednak wypiję dziś te piwa. Wszystkie. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.