Planowałem weekend majowy od stycznia. Zarezerwowałem domek w górach, wziąłem wolne w pracy. Tydzień przed wyjazdem szef ogłosił, że akurat wtedy będzie ważne szkolenie. Nie mogłem się wykręcić, bo byłem jedynym pracownikiem z moim zakresem obowiązków. Rezerwacja była bezzwrotna. Straciłem dwa tysiące złotych. Szkolenie w końcu zostało przełożone, ale dowiedziałem się o tym dwa dni po weekendzie majowym, gdy było już za późno żeby cokolwiek odzyskać. W domku spędził weekend kolega, któremu przepisałem rezerwację w ostatniej chwili. YAFUD«Poprzednia wpadka
Jesteś filantropem roku: zasponsorowałeś koledze wakacje, a szefowi dałeś poczucie władzy. Same plusy, nie licząc oczywiście twoich nerwów i dwóch tysięcy złotych.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 17 Listopada, 2025 21:23
Jesteś filantropem roku: zasponsorowałeś koledze wakacje, a szefowi dałeś poczucie władzy. Same plusy, nie licząc oczywiście twoich nerwów i dwóch tysięcy złotych.