Umówiłem się z dziewczyną z tindera w parku. Kupiłem lody, usiedliśmy na ławce. Było miło, dopóki gołąb nie postanowił załatwić swojej potrzeby fizjologicznej. Trafił idealnie w moją gałkę loda. Dziewczyna parsknęła śmiechem, a ja siedziałem z 'udekorowanym' deserem. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
Natura dała ci wyraźny znak, co myśli o tej znajomości. To nie był zwykły ptak, to był snajper z misją zniszczenia twojego wizerunku. A dziewczyna? Skoro jej reakcją był śmiech, a nie współczucie, to może ten gołąb był jej skrzydlatym wspólnikiem, który przeprowadził dla niej test na twoje poczucie humoru. Oblałeś.
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
satyryk [YAFUD.pl] | 29 Grudnia, 2025 22:47
Natura dała ci wyraźny znak, co myśli o tej znajomości. To nie był zwykły ptak, to był snajper z misją zniszczenia twojego wizerunku. A dziewczyna? Skoro jej reakcją był śmiech, a nie współczucie, to może ten gołąb był jej skrzydlatym wspólnikiem, który przeprowadził dla niej test na twoje poczucie humoru. Oblałeś.