Pewnego razu miałem jechać na wesele ze swoja dziewczyną, jej młodszą siostrą i jej rodzicami. Gdy byłem u niej w domu wszyscy się szykowali, nagle zachciało mi się wydalania pokarmu(srać). Poszedłem do łazienki, dodam jeszcze ze drzwi od łazienki są w korytarzu. W pewnym momencie wszyscy zebrali się do wyjścia i czekali tylko na mnie. Nastała cisza, wszyscy w korytarzu oczywiście obok łazienki. TAK! A ja zacząłem głośno srać! Moja dziewczyna się porzygała, jej młodsza siostra posikała ze śmiechu a jej ojciec spokojnym tonem zapytał czy nie chce iść do domu... YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
głupawka | 195.222.103.* | 29 Sierpnia, 2011 18:43
Za wulgarne słownictwo masz minusa. Można to eufemistyczniej napisać, a przy tym elegancko.