Znam ta historie ...
Tylko skąd ??/!!
W jaki sposób zepsuło Ci to dzień?
Co do YAFUDa - tak to się kończy, jak się nie umie czytać. Chociaż z tego, co wiem, to te umiejętności nabywa się w podstawówce. No niestety, sam jest sobie winny.
To gapa ten facet jest i to straszny.
nie wiem czemu, ale po pierwszym zdaniu się skapnęłam o co chodzi...
moze to, dlatego zę taka historia na yafudzie juz była?! [-] było już
pewnie z innej, gdzie facet zamiast do Lubina przyjechał do Lublina
No yafud dla kierowcy, logiczne.
Em, to bardzo niszczy dzień;_;
Liliana, myslisz ze ktos to zrobi? Ci co mają mózg po prostu cie zignorują, żałosny trollu. Po co tracić nerwy na jakies dziecko z internetu, ja sie pytam...
mieszkam koło Jarosławia... Pozdr. dla autora...
To sobie kur*wa pojeździ jeszcze :D
Jesli to prawda to spedycja i frima transportowa poniosa nie male koszty za taki blad. Kierowca idioota. I nie wiem czemu by mu mielispuscic paliwo.
fake, a od czego jest spedytor?
no ja słyszałem o gościu który zamiast do Lubina pojechał do Lublina :)
Minusujcie LILIANNĘ!
Idi0ci, to chyba logiczne, że nie chodzi o niego, tylko o tego kierowcę - jemu musiało to spieprzyć dzień.
Ja znam historię babki która zamiast do miejscowości Szczytno dojechała do miejscowości Szczytna i to dlatego że mamy tak profesjonalne kasjerki na PKP.
troszke mu się kierunki pomyliły:D
To popsuło dzień temu kolesiowi a nie Tobie więc nie rozumiem po co Ty to napisałaś :)
no i proszę, wreszcie mój Jarosław. Szkoda że historia stara..;)
Heh, kiedyś jakiś podwykonawca dla sieci komórkowej wykupił działkę i postawił maszt GSM. Ludzie od operatora GSM przyjechali zainstalować sprzęt na maszcie, ale go nie było. Był na drugim końcu Polski, w miejscowości o takiej samej nazwie. :)
JAROSŁAWIEC NIE TYLKO NAD MORZEM :d
Rod spedytor jest od dawanie zleceń firmie transportowej jeśli się nie wywiąże z danej usługi np: przewiezienia towaru to zostają obciążony nie małą sumką i on obciąża tym firmę transportową a ona kierowce lub go zwalnia. Jemu interesuje tylko żeby ładunek znalazł się w miejscu docelowym w określonym terminie.
Hm, nie tak blisko tej Ukrainy. Mniej-więcej w połowie trasy między Moskwą a Włodzimierzem, czyli w kierunku Archangielska. Od granicy z Ukrainą (na oko mówię), około 2000 tyś km.
Mój błąd, 2 tyś km*
Nie, to nie jeden ciul. 2000 tyś = 2000 * 1000 = 2000000. Jest różnica?
@up: 2000 tys to "dwa tysiace tysiecy"czyli dwa miliony, 2 tys to tylko dwa tysiace. Tak wogole nie wiem, skad sie te liczby wziely, Jaroslaw (niedaleko Rzeszowa) wg mapy google jest okolo 30 km od granicy polsko-ukrainskiej.
Jarosławiec to przepiękne miasteczko
Mieszkam we wsi Nowa Ruda (na podlasiu) W tamtym roku przyjechał do nas TIR spod Warszawy i zapytał o ulicę jakąśtam, nie pamiętam. U nas we wsi nie ma ulic! Okazało się, że miał jechać do Nowej Rudy, na śląsku oddalonej ok. 850 km od nas :)
Tak, skrótów też pisać nie umiesz. 2 tys. km jak już
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Cytrynian Trzeci | 82.145.217.* | 29 Maja, 2012 20:54
Liliana, myslisz ze ktos to zrobi? Ci co mają mózg po prostu cie zignorują, żałosny trollu. Po co tracić nerwy na jakies dziecko z internetu, ja sie pytam...