Bardzo atrakcyjny facet próbował się ze mną umówić. Normalnie by mi to pochlebiało i pewnie bym się zgodziła na randkę gdyby nie to, że jestem pielęgniarką i zostałam przydzielona do opieki nad jego rodzącą żoną. YAFUD«Poprzednia wpadkaNastępna wpadka »
No tak, to byłoby nie etyczne i głupie bo co komu po takim facecie?
-1
3
hey | 37.31.250.* | 31 Grudnia, 2012 14:26
Up@ Racja. Jakbym chciał czytać amerykańskie gówno to bym był na amerykańskiej stronie a nie na polskim yafudzie.
-4
4
miła | 31.175.229.* | 31 Grudnia, 2012 15:42
jak może być rodzona żona ? rodzona to może być matka lub siostra .
2
5
do siego roku | 37.209.133.* | 31 Grudnia, 2012 15:47
miła Rodząca! Czytać nie umiesz, szato? s p i e r d a l a j !
1
6
hey | 37.31.250.* | 31 Grudnia, 2012 15:47
Miła przeczytaj jeszcze raz.
-3
7
fak4many | 217.212.231.* | 31 Grudnia, 2012 16:27
Sucz jakaś, nie miała kiedy rodzić?
0
8
ternera | 83.6.226.* | 01 Stycznia, 2013 00:27
WIDAĆ,ZE KŁAMIESZ,PIELĘGNIARKI NIE MAJĄ PRAWA BYĆ PRZY PORODZIE ,TYLKO POŁOŻNE. KŁAMSTWEM ZAJEŻDŻA...
0
9
lol. | 89.76.139.* | 01 Stycznia, 2013 13:18
a własnie,że pielęgniarki mają prawo być przy porodzie,min. są od podawania zastrzyków itp. wiem,bo sama rodziłam w sierpniu;]
0
10
ternera | 83.6.238.* | 01 Stycznia, 2013 15:03
Chyba zartujesz? OD podawania zastrzyków? Chyba mylisz fakty ,pielegniarka nie ma prawa byc przy porodzie,no chyba ze mialas cc i asytsowala lekarzowi przy znieczuleniu,tzn piel. anestezjologiczna- czyli zajmowali sie Twoim znieczuleniem jako zespoł anest.A wszystkie inne czynnosci zwiazane z porodem robi polozna i ma do tego pelme prawo.I co mi z tego ze rodzilas w sierpniu,jak ja porodow w ciagu dnia po kilkanaście przyjmuje i znam prawa piel i poł. Moze nie odrozniasz tez pielegniarki od poloznej,to bardzo czesto sie zdarza. Albo inaczej,moze jakas praktykantka z pielegniarstwa byla akurat na sali porodowej i pozwolono jej podac zastrzyk.
0
11
HRWH | 109.74.98.* | 01 Stycznia, 2013 16:18
yafud jest tłumaczony, więc być może w oryginale była położna, ale przetłumaczono na pielęgniarkę w końcu to "prawie to samo";) bez spiny ludzie
0
12
Nick | 89.228.156.* | 01 Stycznia, 2013 23:40
szit amerykański
0
13
Justyna | 176.97.27.* | 03 Stycznia, 2013 22:36
Zgadzam się z 'ternera'. Ludzie mylą te dwa zawody. Pielęgniarka nie ma prawa pracować na oddziale położniczym oraz bloku porodowym. To działa w obie strony. Położna nie ma prawa pracować na innych oddziałach (chyba, że jest to ginekologia czy też oddział noworodkowy). Piszę to bo wkurza mnie niewiedza ludzi :P nawet jeżeli tekst był tłumaczony z angielskiego, to trudno o pomyłkę (pielęgniarka - nurse, położna - midwife). A i położna NIGDY nie nazwie siebie pielęgniarką (ot taka wojna między zawodami :P)
Obserwujesz komentarze do tego wpisu.
Nie chcesz, aby coś ci umknęło?
Dostaniesz wtedy powiadomienie jeśli pojawi się nowy komentarz do tego wpisu.
JestęHejterę | 46.238.200.* | 31 Grudnia, 2012 13:58
Kolejne amerykańskie gówno.
Ludzie,to nie śmieszy.
Irysa | pinger.pl | 31 Grudnia, 2012 14:13
No tak, to byłoby nie etyczne i głupie bo co komu po takim facecie?
hey | 37.31.250.* | 31 Grudnia, 2012 14:26
Up@ Racja. Jakbym chciał czytać amerykańskie gówno to bym był na amerykańskiej stronie a nie na polskim yafudzie.
miła | 31.175.229.* | 31 Grudnia, 2012 15:42
jak może być rodzona żona ? rodzona to może być matka lub siostra .
do siego roku | 37.209.133.* | 31 Grudnia, 2012 15:47
miła
Rodząca! Czytać nie umiesz, szato?
s
p
i
e
r
d
a
l
a
j
!
hey | 37.31.250.* | 31 Grudnia, 2012 15:47
Miła przeczytaj jeszcze raz.
fak4many | 217.212.231.* | 31 Grudnia, 2012 16:27
Sucz jakaś, nie miała kiedy rodzić?
ternera | 83.6.226.* | 01 Stycznia, 2013 00:27
WIDAĆ,ZE KŁAMIESZ,PIELĘGNIARKI NIE MAJĄ PRAWA BYĆ PRZY PORODZIE ,TYLKO POŁOŻNE. KŁAMSTWEM ZAJEŻDŻA...
lol. | 89.76.139.* | 01 Stycznia, 2013 13:18
a własnie,że pielęgniarki mają prawo być przy porodzie,min. są od podawania zastrzyków itp. wiem,bo sama rodziłam w sierpniu;]
ternera | 83.6.238.* | 01 Stycznia, 2013 15:03
Chyba zartujesz? OD podawania zastrzyków? Chyba mylisz fakty ,pielegniarka nie ma prawa byc przy porodzie,no chyba ze mialas cc i asytsowala lekarzowi przy znieczuleniu,tzn piel. anestezjologiczna- czyli zajmowali sie Twoim znieczuleniem jako zespoł anest.A wszystkie inne czynnosci zwiazane z porodem robi polozna i ma do tego pelme prawo.I co mi z tego ze rodzilas w sierpniu,jak ja porodow w ciagu dnia po kilkanaście przyjmuje i znam prawa piel i poł. Moze nie odrozniasz tez pielegniarki od poloznej,to bardzo czesto sie zdarza. Albo inaczej,moze jakas praktykantka z pielegniarstwa byla akurat na sali porodowej i pozwolono jej podac zastrzyk.
HRWH | 109.74.98.* | 01 Stycznia, 2013 16:18
yafud jest tłumaczony, więc być może w oryginale była położna, ale przetłumaczono na pielęgniarkę w końcu to "prawie to samo";) bez spiny ludzie
Nick | 89.228.156.* | 01 Stycznia, 2013 23:40
szit amerykański
Justyna | 176.97.27.* | 03 Stycznia, 2013 22:36
Zgadzam się z 'ternera'. Ludzie mylą te dwa zawody. Pielęgniarka nie ma prawa pracować na oddziale położniczym oraz bloku porodowym. To działa w obie strony. Położna nie ma prawa pracować na innych oddziałach (chyba, że jest to ginekologia czy też oddział noworodkowy). Piszę to bo wkurza mnie niewiedza ludzi :P nawet jeżeli tekst był tłumaczony z angielskiego, to trudno o pomyłkę (pielęgniarka - nurse, położna - midwife). A i położna NIGDY nie nazwie siebie pielęgniarką (ot taka wojna między zawodami :P)