17.04.2013 21:48#23331
1079Głosy: 1279Komentarze: 17Jechałam autobusem i rozmawiałam przez telefon z tatą na temat zakupów do zrobienia. Normalnym, niezbyt głośnym tonem. Dosiadł się do mnie pewien starszy pan - jeden z tych, którzy nienawidzą całego świata. Już po chwili zaczął mi prawić morały, że kultura obowiązuje i on nie ma ochoty słuchać mojej telefonicznej rozmowy. Nie miałam ochoty na kłótnię, więc przesiadłam się na inne wolne miejsce. Na kolejnym przystanku wsiadł pewien dres o wymiarach szafy. Usiadł obok staruszka, rozsiadł się w sporym rozkroku, wyjął telefon i zaczął głośno rzucać przekleństwami do swojego rozmówcy. Starszy pan (który bał się zwrócić uwagę współpasażerowi, co nie był już 150 centymetrową dwudziestolatką) szukał wzrokiem innego miejsca, ale żadnego nie było. Wciśnięty w ścianę pojazdu i wysłuchujący przekleństw, przejechał parę ładnych przystanków. Dla niego, przez wybredność YAFUD.
1079Głosy: 1279Komentarze: 17©Copyright 2009-2024 YAFUD.PL - Tekstowe demotywatory, śmieszne teksty, wpadki i historie z życia wzięte to nasz sposób na dobry humor. Polityka prywatności.
m | 79.162.162.* | 17 Kwietnia, 2013 21:50
dobrze mu tak
huehue | 195.206.113.* | 17 Kwietnia, 2013 21:57
karma, bitch xD
Frytek | 79.191.187.* | 17 Kwietnia, 2013 22:00
Tylko, że kultura nakazuje nie rozmawiać przez telefon w autobusie.
...
E | 77.254.53.* | 17 Kwietnia, 2013 22:08
@up Są sytuacje (może akurat tata był w sklepie i pilnie potrzebował rady), kiedy trzeba. Poza tym ta wytyczna wydaje mi się trochę bez sensu - gdyby siedziała obok mnie przyjaciółka, to też musiałybyśmy milczeć przez całą drogę, by ludzie mogli się o siebie obijać w ciszy? Z pewnością jest to mniejszy brak kultury od spotykanego zazwyczaj.
Senemedar [YAFUD.pl] | 17 Kwietnia, 2013 23:22
Dobrze tak prykowi wrednemu. Mógł go jeszcze ten dres opluć albo z liścia strzelić.
Toudi [YAFUD.pl] | 18 Kwietnia, 2013 00:31
Bo jemu się należy... Sama nazwa "komunikacja publiczna"mówi wiele o użytkownikach. Ale tak to już jest, że wielu osobom tego nie przetłumaczysz.
lilka22 [YAFUD.pl] | 18 Kwietnia, 2013 08:38
Pierwsze słyszę że w autobusie nie można rozmaiac przez telefon
kosmopolityczny | 212.118.224.* | 18 Kwietnia, 2013 10:16
na zachodzie się nie rozmawia przez telefon w komunikacji miejskiej :) w Polsce gdzieś to wejdzie za 50 lat :D
Marcelo [YAFUD.pl] | 18 Kwietnia, 2013 13:52
Jestesmy 100 lat za mruzynami. Jakby na to spojrzec, w sumie prawda. xD
Nika | 194.229.254.* | 18 Kwietnia, 2013 14:56
Dokładnie - KARMA!
Karolina | 77.254.180.* | 19 Kwietnia, 2013 08:53
Oczywiście, że w autobusie się nie rozmawia przez telefon, pomijając nagłe sytuacje, ale wtedy rozmowa nie trwa godzine.
nożyczki | 89.231.217.* | 19 Kwietnia, 2013 15:24
@up: Jak siedzisz z koleżanką, to też z nią nie rozmawiasz, bo nie wypada? W ogóle co to za głupi pomysł, że nie kulturalnie jest rozmawiać przez telefon w autobusie? Autobus to nie muzeum czy jakieś inny ważne miejsce, gdzie należy zachować cisze.. W autobusie ci przeszkadza, jak ktoś będzie rozmawiał przez telefon, ale jak już bedzię rozmawiał na ulicy, w sklepie cyz gdziekolwiek indziej to już wtedy jest okej? Co za głupie wymysły..
Jaxa | 89.71.219.* | 19 Kwietnia, 2013 17:07
Ja w autobusie nie rozmawiam przez telefon, bo słabo słychać przez szum silnika.
Kin | 77.255.116.* | 19 Kwietnia, 2013 18:14
Ja kiedyś spotkałam pana, który wykrzyczał na cały autobus "może ja akurat nie mam ochoty słuchać o czym tu pani rozmawia!"Rozmawiałam z mamą w klimacie "u mnie dobrze, będę w domu w czwartek".
LILIANNA [YAFUD.pl] | 22 Kwietnia, 2013 12:23
Jeździ hołota jakimś rozklekotanym śmierdzącym gównem gdzie nawet pogadać nie można, a później żal i heja na Yafuda.
Swoją drogą to mogłaś zjeebać starego chvja, a nie odpuszczać bo całe życie będą cię w dupę jeebać!
loko | 31.11.164.* | 04 Maja, 2013 13:01
Mnie tam wku**wiają takie gówniary co sobie pieprzą do słuchawki jakies pierdoły, a ja musze tego słuchać. W tramwaju/autobusie sie nie rozmawia przez telefon i ch*j. Dziadek miał racje...
kod z obrazka | 83.13.181.* | 12 Maja, 2013 17:11
@up - "jakieś pierdoły", a powiedzenie rozmowa z tatą o zakupach to chyba dwie różne rzeczy, co?