Pisanie z wielkich liter słów, które powinny być pisane z małej i w dodatku to:
"prze zemnie"... Do łopaty bym takiej kretynki nie zatrudnił. Podrzyj świadectwa, no chyba że to było technikum dla niedorozwiniętych.
Drogi Cesarzu, pisze się "wielkimi literami", nie "z wielkich liter". :P
Autorce współczuję i życzę wytrwałości w poszukiwaniu stażu oraz chwili czasu na poprawienie interpunkcji;-)
Hehe, aż takiej wagi do tego nie przywiązuję, bo wiadomo o co chodzi :) ale dzięki za zwrócenie uwagi.
Nie lepiej szukać pracy wysyłając CV na ogłoszenia w internecie. zamiast liczyć na jakieś urzędy?
@michalzxc, znalezienie sobie pracy na własną rękę + zgłoszenie do UP daje jakieś profity pracodawcy, przez co niektórzy wtedy chętniej zatrudniają. Przynajmniej tak kojarzę, bo nigdy nie korzystałam.
@ Cesarz_Rademenes a ja do niczego nie zatrudniłabym buraka, który po tak krótkiej wypowiedzi zamieszczonej w internecie ubliża obcej dziewczynie i ma czelność sugerować, że jej wykształcenie jest bezwartościowe.
Na drugim końcu miasta, 5 KILOMETRÓW?! no to faktycznie bardzo daleko..
Pomcia - uważasz, że to normalne iż osoba ze średnim wykształceniem technicznym pisze "prze zemnie"? Mówię - debilka na to wykształcenie nie zasługuje i nie wiem jakim cudem polonista ją w ogóle z podstawówki wypuścił, skoro nie potrafi posługiwać się ojczystym językiem. Powinna więc kiblować w podstawówce, po dwie godziny dodatkowego polskiego dziennie, aż się nauczy.
@up Też mam dysleksję, ale staram się nie robić błędów tym bardziej, że przeglądarka internetowa podkreśla je. To jest najgłupsze tłumaczenie jakie tylko istnieje. Za moich czasów robienie błędów nawet z dysleksją było wstydem, teraz każdy się nią zasłania.
Maniek,
dysleksji raczej. Przestań bredzić o tej ułomności, bo tu pół yafuda `niepisatych` matołów. Według ciebie, to już epidemia by musiała być, przenoszona drogą elektroniczną.
maniek - o dyslekcji pierwsze słyszę. Natomiast dysleksja, jak zauważył skull kid, nie jest żadnym wytłumaczeniem. Wręcz odwrotnie - ktoś, kto w internecie błędy tłumaczy dysleksją, choć ma autokorektę, jest nie tylko skończonym imbecylem, ale też patentowanym leniem, że nie chce mu się nawet poprawić błędu, który ma podkreślony.
Dyslekcja - zachodzi wówczas, gdy uczeń notorycznie opuszcza zajęcia szkolne ;-D
Pojęcie bliskie absencji
Jesli 5 kilometrow to dla ciebie bardzo duza odleglosc, to w dziecinstwie biegalas chyba tylko po wlasnym ogrodzie, bez dostepu do swiata zewnetrznego.
Yafudem jest tu ta odległość tak? Skoro 5 km to dla Ciebie tak wiele, to 50km pewnie jest końcem świata, strach pomyśleć gdzie Cię zaprowadzi 100km.
@BoB
Pewnie jesteś z Warszawy, albo innego dużego miasta.
W małym miasteczku swobodnie może się zdarzyć, że odległość z punktu A do punktu B wynosi 5km i jak nie masz samochodu, to jedyną metodą podróżowania jest spacerek.
Dlatego obrócenie 2 razy w tę i z powrotem to jedyne 20km piechotą;)
@WX
Nie jestem z małej wsi, powiem więcej przejść "z buta"do sąsiedniej wiochy oddalonej o 10 km to żaden problem.
@WX
5km to nic, a tym bardziej jeżeli ktoś jest z małego miasteczka. Wtedy takie spacerki i przejażdżki rowerkiem nie powinny być nikomu obce.
A co do samego wpisu, to jest to bardzo powszechny stosunek pań z tego urzędu, że nic im się nie chce i wszystkich traktują jak idiotów. I to nie tylko w przypadku poszukujących pracy, a również pracodawców. Taka bardzo zauważalna tendencja - olewanie, pojawia się wtedy, gdy wymaga się od nich większego wysiłku niż to sobie z rana przy kawie zaplanowały.
5 km to faktycznie dramat, zwłaszcza w kontekście "akurat nieposiadanego do dyspozycji samochodu":D
@ liliana , a ty masz pipko "dyskulture ". Odziedziczona genetycznie .
A może po prostu dziewczyna szybko pisała i nie zauważyła błędów? Widocznie nie była zbyt dobra z polskiego. Czepiacie się o szczegóły, a dziewczyna pracy nadal nie ma. -.-
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
skull_kid [YAFUD.pl] | 30 Czerwca, 2013 16:19
@up Też mam dysleksję, ale staram się nie robić błędów tym bardziej, że przeglądarka internetowa podkreśla je. To jest najgłupsze tłumaczenie jakie tylko istnieje. Za moich czasów robienie błędów nawet z dysleksją było wstydem, teraz każdy się nią zasłania.