Że tak powiem - masz przesrane.
Masz nerwicę lękową (lęk przed lękiem). Im szybciej pójdziesz do psychologa, tym lepiej dla ciebie.
błędne koło
Aż tak się przejąć atakiem biegunki? Stres niszczy każdego i jest nieunikniony, rada lekarza taka trochę kijowa.
Też kiedyś coś takiego miałem. To dlatego, że nigdy nie miałem zwierząt. Może to się wydawać dziwne, ale mi pomógł właśnie kontakt ze zwierzętami. Zacząłem jeździć konno i nic mnie bardziej nie uspokajało. W końcu jakoś to samo minęło. Dziwny ten lekarz, bo nie da się unikać sytuacji stersujących, rzecz w tym, żeby była równowaga czyli coś co się strsuje i coś co pozwala ci się odstresować i zapomnieć na chwilę o wszystkim. Dla większości ludzi jest to alkohol. Możesz spróbować medytacji.
Unikanie tylko pogłębi lęk przed lękiem. Psychoterapia. Tylko i wyłącznie.
A nieprawda że tylko i wyłącznie psychoterapia.
Ja wyszłam z nerwicy lekowej sama, bez pomocy psychoterapeuty, jedynie z pomocą książek i ludzi z poniższego forum.
Polecam forum zaburzeni.pl
Sighma dobrze mówi. Musisz poznać wroga aby z nim walczyć. Żadnych medytacji!!! Też kiedyś miałem problemy, przez kobietę. Po 6 latach się wszystko rozwaliło. Przez pół roku nie istniałem. Nie było ze mną kontaktu. Straciłem pracę, skasowałem auto, dużo piłem i paliłem, robiłem różne niebezpieczne rzeczy. Później było trochę lepiej, a normalnie 2 lata później :) Teraz czuję się silniejszy. Jednak to prawda że co Cię nie zabije to Cię wzmocni.
Ja mam tak jak Ty z papierosami. Czasem myślę, że muszę rzucić fajki i wtedy się denerwuję bo ciężko będzie i idę zapalić :D
Można spróbować z książkami (np. umysł ponad nastrojem), ale nie wolno tego ignorować. Ja żałuję, że w wieku 15 lat zignorowałem, teraz mam 2x więcej i jest to tak głęboko zakorzenione, że mimo lat terapii jest baaardzo ciężko...
O to nie za fajnie. Współczuję. Ale uważam że to lekarz po diagnozie powinien Ci o tym psychologu/psychoterapeucie powiedzieć :)
Bardzo łatwo da się w ten sposób nakręcić.
Człowiek Biegunka? Czy to Ty?
Mam to samo;) da się żyć, aczkolwiek musisz sobie to wbić do łba, że się nie zesrasz! Od kiedy to sobie uświadomiłem problem zniknął i stres mnie z tego powodu nie dopada. Kup sobie na początek tabletki uspokajające z Labofarmu;) aa i unikaj alkoholu, kawy, czekolady i fajek, a też będzie Ci lepiej. Zdrówka życzę;)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Sighma [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2014 20:42
A nieprawda że tylko i wyłącznie psychoterapia.
Ja wyszłam z nerwicy lekowej sama, bez pomocy psychoterapeuty, jedynie z pomocą książek i ludzi z poniższego forum.
Polecam forum zaburzeni.pl