Coś musi być na rzeczy.
Mam nadzieję, że natychmiast do niej podeszłaś, grzecznie się przywitałaś i kąśliwie podziękowałaś w imieniu synka za komplementy.
Nauczycielki zawsze gadają głupoty o rodzicach. Nie przejmuj się.
To chyba jednoznaczny sygnał że na wywiadówki nie chodzi się po piwku;)
Mogła Was pomyliła z inną rodziną. Warto porozmawiać i naprostować, choć możliwe, że wówczas i pochwały naprawdę były dla innego chłopca;)
Mogła też mieć rację. Jedną z cech patologii jest bierność, niechęć do zmiany na lepsze. No i nie da się tego zrobić samodzielnie, potrzeba terapii. Ale macie dla kogo wziąć się za siebie, prawda? (...jeśli miała rację)
Oj podeszłabym do pani na Twoim miejscu i spytała co konkretnie miała na myśli...
Skoro nauczyciel widzi, że dzieciak jest z patologicznej rodziny to myślę, że powinien to zgłosić odpowiednim jednostkom, a nie łazić po mieście i każdemu rozpowiadać. Poza tym to taka hipokryzja, jakby dwoje uczniów stało i rozmawiało jaką jest s*ką to mieliby później problem w szkole. Takie coś nazywa się zniesławieniem i jest karalne, można ją uświadomić.
Ups... trzeba się wziąć za siebie :P A tak serio to rzeczywiście dobrym pomysłem było podejście do niej. :)
"Drodzy rodzice! Prosimy - nie wierzcie we wszystko, co Wasze dzieci opowiadają o naszym przedszkolu. W zamian obiecujemy, że nie będziemy wierzyć we wszystko, co Wasze dzieci opowiadają o Was...";-)
-P:
dokładnie to samo przyszło mi na myśl.
Współcześnie ci wszyscy ludzie są tacy "wyalienowani", jak to się teraz mówi, tacy... złośliwi. Nic tylko wszystkim sempiterny obrabiają za ich plecami i... ehh, bo znowu zaczynam smęcić.
Mój tata jest z zawodu cukiernikiem, a prywatnie dobrym kucharzem i często to on gotuhe obiady. Jak moja siostra była mała to powiedziała pani w przedszkolu że gdyby tata czasem nie ugotował to w ogóle byśmy nie mieli co w domu jeść
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Floyd [YAFUD.pl] | 08 Czerwca, 2014 21:02
Mam nadzieję, że natychmiast do niej podeszłaś, grzecznie się przywitałaś i kąśliwie podziękowałaś w imieniu synka za komplementy.