Aż mi się zrobiło szkoda tych dzieci. Facet jest takim pie*dołą, że musi rywalizować z dziećmi, bo tylko je jest w stanie pokonać.
niektórzy nigdy nie powinni mieć dzieci.
Hej ojciec albo wujek lub ktoś inny gdyż nie da się określić zachował się jak pajac, ale to nie powód aby oceniać jego całokształt...
Halo? Opieka społeczna?
Ciekawe, co na to matka.
Dobra z tym wujkiem itd. to strzeliłem gafę.
Aż mi się żal zrobiło tych dzieci :( ręce i cycki opadają.
Dziadek, raczej wątpię żeby gimnazjalista popylał na trójkołowym rowerku...
A co do samego yafuda, to ojciec kretyn. Przecież gdyby temu małemu się coś stało, to on byłby daleko i nie mógłby mu pomóc.
- Dziadek:
nie możemy popadać ze skrajności w skrajność.
- Dziadek:
rzeczywiście, na początku również pomyślałem o wyścigu i nie widziałem w tym nic złego, ale końcówka zmieniła nastrój wpisu. Jeśli naprawdę było tak, jak Ty to przedstawiasz, nie widzę najmniejszego problemu w takiej zabawie, choć sam wybrałbym nieco mniej ruchliwy teren.
- Dziadek:
nie, raczej jakby był skupionym na sobie, pozbawionym wyobraźni i nieodpowiedzialnym egoistą :-) mogły płakać, przerażone perspektywą pozostania samemu na drodze. Sądząc po opisie, traciły z oczu ojca, a wnioskując po wieku... nie czuły się jeszcze pewnie na rowerach.
Zostawienie trzylatka na rowerku daleko za soba jest nie tylko glupie ale i niebezpieczne, jednakze nie robmy z dzieci kalek i taki juz siedmiolatek nie powinien wyc jak ojca przez chwile na oczy nie widzi (a wie gdzie jest). Jak widze na ulicy drace sie bahory bez powodu to mi sie XVII wiek marzy.
Mocium-Pani - nie było nigdzie że siedmiolatek płakał. Równie dobrze to "tata poczekaj"mogło być przekazaniem wiadomości - najmłodszy nie nadąża, on też nie może dogonić na tyle, żeby zatrzymać... Znam analogiczną sytuacje - ojciec pędzi, a my z mamą nie do końca wiemy gdzie mamy jechać - to oczywiste że się do niego drzemy, prawda?
To samo było na spotted: Skarżysko-Kamienna :)
zgarnąć dzieciaki na bok , wezwać policję i niech się ojciec tłumaczy. Porwali by mu dzieciaki a on by nawet nie zauważył.
Ech... Aż budzą się wspomnienia "wycieczek"z moim ojcem :)
bez przesady, przeciez tata by na koncu trasy zapewne zaczekal. chlopaki musieli tylko dojechac do konca. to ma byc trauma? skonczyc trase?
W mojej rodzinie to ja jestem taka matka jak ten ojciec. To procentuje, moja corka jako czterolatka jezdzilo na dwoch kolkach, rolki opanowala w tym samym okresie. Pewnie ze nie smiga tak szybko jak ja, ale nie jeczy i nie brzeczy jak te male ciotki z opisu.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Elsim [YAFUD.pl] | 21 Czerwca, 2014 23:57
Dziadek, raczej wątpię żeby gimnazjalista popylał na trójkołowym rowerku...
A co do samego yafuda, to ojciec kretyn. Przecież gdyby temu małemu się coś stało, to on byłby daleko i nie mógłby mu pomóc.