może chciała cię podtruć... :P
Po dziś dzień nie mogę pojąć jak można mieć dziewczynę w innym mieście... przecież takie coś nie ma sensu
A co będzie jak się okaże że ona jest uczulona na twoją spermę ? Będzie 1:1.
Czemu niby kolejny rok? Może znajdziesz pracę juz za miesiąć :)
@Krzynu to ma sens. Możesz posuwać laskę, i walić konia w innym mieście, i jedna nie wie o drugim. Double Penetration. Ale co ja tam wiem ^^
@Krzynu ja tam jestem w takim związku już długi czas. Jak się sobie ufa to czemu nie, a przecież można się widywać co weekend, a nie raz na rok.
@yafud - nie wierzę, że w dużym mieście tak ciężko znaleźć pracę (uczelni na wsi nie ma), zawsze przecież można w McD czy KFC i jak pragnie się czegoś lepszego to w trakcie szukać.
wu - No wiesz, być może autor Yafuda szukał czegoś w swojej branży, zgodnego ze swoim wykształceniem i lepiej płatnego niż MC i KFC, także być może dlatego szukanie pracy zajęło mu więcej czasu.
"dziwactwa typu krewetki, małże, sushi"i "jakąś śmieszną żółtą eko-kaszę"
Prawdziwy maczo, nie ma co! Wszystko co inne wyśmiać, bo jedynym słusznym żarciem jest schabowy, bigos z kartoflami, żur z kiełbachą, a pod wódkę tylko i wyłącznie słonina z solą;)
Śmieszna, żółta eko-kasza to zapewne nic innego jak kuskus czy tam kasza jaglana, a to znaczy, że musiałbyś mieć uczulenie na pszenicę albo mieć celiaklię. Zarówno z pszenicą, jak i samym glutenem mamy styczność na co dzień, więc obstawiam że to fake.
Poza tym, serio? planujesz się z nią widzieć 12 razy przez najbliższy rok? Z czego jeśli dobrze liczę 3 razy trafisz na okres. Nie widzę w tym przyszłości, tym bardziej, że nawet jeśli potrafisz sie powstrzymać, to nie znaczy, że ona też. Tym bardziej, że pewnie nie raz trafi się ktoś, kto będzie chciał ją poderwać.
@crazymay - kasza jaglana nie zawiera glutenu i szczerze mówiąc trudno mi sobie wyobrazić alergie na nią no ale ponoć wszystko może uczulać. Moze raczej miał alergie na krewetki i zwalił na tą żółtą eko-kaszkę? to bardziej prawdopodobne. Ale się nie dowiemy bo dla takiego ignoranta wszystko może być żółtą eko-kaszką :)
Ambitnie szukasz pracy raz do roku.
@krzynu
zrozumiesz za parę lat jak będziesz żonaty....
A dlaczego kolejny rok na odległość? Dalej nie możesz szukać pracy?
@2
Też tego nie rozumiem... To tak jakby mieć Ferrari i raz w roku nim jeździć...
Zerwij z nią, nic z tego nie będzie.
w dawnych czasach dobrze sytuowani rodzice chcąc zakończyć nieakceptowane przez siebie zauroczenie dorastającego dziecięcia,
wysyłali je gdzieś daleko bo dobrze wiedzieli, że miłość na odległość przeważnie więdnie. Niestety często zapominają o tym współczesne pary małżeńskie wierząc, że wyjazd jednego z nich do pracy za granicą w niczym ich rodzinie nie zaszkodzi.
mieszkac w innym miescie moze oznaczac mieszkac 30 km od siebie albo i 4 na slasku :P
@srut - skoro widują sie raz w miesiącu mimo, że najwyraźniej im na sobie zależy, odległość musi być chyba większa niż 30 km.
Z przykrością stwierdzam,że mi przykro.
trochę nie rozumiem, dlaczego widujecie się tylko raz w miesiącu - to ile kilometrów Was dzieli? 400? jedna rozmowa kwalifikacyjna w plecy i już się poddajesz? swoją drogą ta uczulająca "żółta eko-kasza"mnie rozwaliła... no tak, prawdziwy macho spożywa jedynie kotleta z pyrami, a wszystko inne mu szkodzi xD
@Krzynu Jak się kiedyś zakochasz to zrozumiesz.
A może ona nie chce byś mieszkał w tym samym mieście i dodała
celowo jakiegoś specyfiku do nieznanego ci jedzonka abyś nie wyczuł?
"Uszykowała".... Ha! Ha! A to po jakiemu?!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Krzynu [YAFUD.pl] | 19 Sierpnia, 2014 21:46
Po dziś dzień nie mogę pojąć jak można mieć dziewczynę w innym mieście... przecież takie coś nie ma sensu