Szkoda mi rodziców, którzy wychowali takiego zchamiałego gówniarza.
dobry tekst, "jestem kompletnie pijany i mam głęboko w d*pie całą tą wspinaczkę", bede go uzywał nawet jak nikt nie bedzie mowil nic o wspinaczce :)
Pierwsza część zawsze będzie się zgadzać :p
:( masz mnie za pijaka?
Raczej twierdzę, że na trzeźwo nie użyjesz takiego tekstu :)
a co sadzisz o "jestem czlowiekiem pająkiem i mam w d*pie cala ta wspinaczke"?
Tylko uważaj na uśmiechających się panów, bo mogą mieć kaftanik dla Ciebie.:)
Pijak czy nie, na pewno prostak.
Na co liczyłeś? Wobec wszystkich, nawet przypadkowych osób będziesz palantem, a wobec wybranych poudajesz kogoś kim nie jesteś? Np kogoś fajnego? Nie uda się.
Jak ktoś mi zaczyna opowiadać historię kiedy nie mam nic do roboty, wtedy ją wysłucham i wdaję się w konwersacje z osobą opowiadającą. Jak zaś nie mam na nie czasu, to mówie "przepraszam pana, musze iść bo się spóźnie". Miałeś coś do roboty, że nie dość, że historię odrzuciłeś, to jeszcze chamsko się odezwałeś? Przecież czekałeś tylko na dziewczynę.
Autor bał się, że go pedofil napadł, więc mówiąc mu, że jest pijany, sugerował, że ma +18 lat, a co za tym idzie - nie powinien być obiektem zainteresowania pedofila :P
Nieważne czy miał 18 czy np. 15, pedofil nie zainteresuje się nikim kto ma jakiekolwiek sygnały dojrzałości płciowej, generalnie interesują go osoby do 9 roku życia.
Czytam te komentarze i myślę sobie, że jesteśmy chyba najbardziej kulturalnym narodem. Nikomu nie zdarzyło się brzydko odezwać po pijaku, nikt nigdy się nie wkurzył jak ktoś obcy zaczął opowiadać jakąś dziwną historię, zawsze używamy słów "proszę, dziękuję, przepraszam". No przykład dla całego świata. Szkoda tylko, że w teorii...
Wyobraź sobie, że nie trzeba być przesadnie kulturalnym, żeby nie odzywać się w ten sposób do ludzi. Może dla ciebie to coś dziwnego, ale wyobraź sobie, że 999/1000 ludzi na jakieś pytanie nie odpowie "spier*alaj, mam w dupie ciebie i twoje pytanie"Ciekawi mnie w jakim środowisku się obracasz, że zachowanie autora cię nie dziwi. Bo ja znam dresików z Pragi, którzy mają więcej kultury, bo na pewnym poziomie jest ona naturalna, dlatego nawet skończony prostak na pytanie "która godzina"nie odpowie "spier*alaj".
A, i autor nie zachował się niekulturalnie. Niekulturalnie to jest nie przepuścić kobiety w drzwiach, nie powiedzieć "dzień dobry"znajomemu, nie przeprosić za potrącenie... Autor zachował się, jak ostatni cham i buc i dobrze, że ojciec jego dziewczyny poznał go od tej prawdziwej strony.
Moze sie dzieki temu doswiadczeniu kilka osob nauczy kiltury. Moze ze zlych pobudek ale lepsze to niz nic. Kto Was dzieciaki wychowal na takich chamow?
Nie, nie zdarzylo sie. I co? Runal swiatopoglad? Jak mnie ktos zagaduje a nie mam na to ochoty, mowie przepraszam bardzo, spiesze sie. Tak trudno? Normalne wg Ciebie jest kazac komus s2;88!ac? O tak o? Sp/)/&;c to mozna kazac komus, ktos sie rzuca na Ciebie z lapami, a nie zagaduje w jakikolwiek sposob, natretny mniej czy bardziej. Idx do swojej matki i powiedz, ze kijowo odwalila swoja robote, jesli chodzi o Twoje wychowanie. Nie popisales sie, czlowieczku malej wiary. Najwyraxniej masz sporo chamstw w swoim otoczeniu, wspolczuje.
Gdzie on użył przekleństwa, bo ja nigdzie go nie widzę, no ale może czytać nie porafię. Dla Twojej informacji nie przeklinam i matka mnie wychowała chyba troszkę lepiej niż Twoja Ciebie. Ja nie mam w zwyczaju obrażać innych, robić im obraźliwej psychoanalizy odbiegającej od rzeczywistości, no i potrafię czytać ze zrozumieniem.
Nie pochwalam takiego zachowania ale nie sądzę również, że należy go spalić na stosie.
Nie wiem czemu się czepiacie. Gościu jest chamem, bo chciał spławić natrętnego frajera? Sorry, ale nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby do niego podchodzić i pieprzyć jakieś farmazony. Chamstwem jest narzucanie innym swojej nudnej osoby, a nie spławianie takich jednostek.
Po pierwsze, ojciec dziewczyny nie był natrętny, zaczął mu tylko opowiadać historię.
Po drugie, skąd wiesz, że ta historia była nudna? Może była bardzo ciekawa tylko koleś ją jednym słowem olał.
A, i odpowiedź na "Sorry, ale nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby do niego podchodzić i pieprzyć jakieś farmazony".
To się nazywa zawiązywanie znajomości, jeśli nigdy nie słyszałaś to spróbuj, bo przestaje się dziwić dlaczego jesteś taką zgorzkniałą osobą - po prostu nie masz prawdziwych przyjaciół.
kazdemu mowisz ,, spie rda aj"? koles pewnie nie pamoeta poczatku rozmowy , tylko jej pozniejszy temat i to z racji stanu w jakim byl tez niekoniecznie . co da yafuda , nie jest on takim chamem jak go oceniacie tylko zwyczajnie pijanym kolesiem . mnje bardziej zastanawia co robil tam jej ojciec
Czytaj ze zrozumieniem.
Ten koleś nie był pijany tylko pijanego udawał.
A ojciec jego dziewczyny przyszedł ją odebrać.
Czarna, czarna - ty głupi@ d/pupa jesteś i widać to w każdym twoim wpisie!!
Zawsze staram się grzecznie odpowiadać nawet najnudniejszym natrętom ale portfela przed nimi strzegę.
Ciekawi mnie, że nikt nie zwrócił uwagi na to, że koleś upił się na randce. Nie wiem, dla mnie to przedziwne;) Rozumiem kieliszek wina, czy jedno piwo (w zależności od charaktery randki), ale spić się na tyle, żeby tłumaczyć tym swoje chamskie zachowanie?!
Ktoś, kto zaczyna ci opowiadać historie, mimo że o to nie prosisz, jest natrętny. On nie wiedział, ze to ojciec dziewczyny. Obcy chłop podchodzi i zaczyna opowiadać, no serio? Flak mi się przewraca, jak jestem w takiej sytuacji, a niestety często się zdarza, bo nie mówię ludziom wprost, żeby się odchrzanili. Wiem jednak, ze takich opowiadaczy jest pełno i mam ich po dziurki w nosie. A tak na marginesie, to mam dobrych znajomych i cudowną dziewczynę, więc nie jestem zgorzkniała w domu czy w gronie znajomych. Po prostu na tej stronie ludzie obnażają swoja głupotę, więc ciężko mi wykrzesać pochwałę dla autorów.
Nie mówię niestety, a powinnam. A skąd Ty wiesz, w jakim był stanie? Powiedział, ze jest pijany, co nie znaczy, że był.
>>mam dobrych znajomych i cudowną dziewczynę
No, ale jak to tak?!
Baba z babą?
Toż to gorsze od wegetarianizmu.
No normalnie, tak po prostu. O nie! Nie porównuj nas do wegetarian, oni szaleją znacznie bardziej, niż my. Chyba widzisz, co się dzieje ostatnio na YAFUDzie :)
Mój światopogląd trochę zachwiał się, ale już go powoli układam.
Bezsporne pozostaje że wegeterianie i homoseksualiści są szaleńcami (vide:oni szaleją znacznie bardziej niż my).
Szaleństwo jest psychiczną nieprawidłowością, baaa - nawet można stwierdzić chorobą.
Teraz tylko pozostaje ustalić co jest większą ujmą?!
Wyzwać kogoś od "p..ła", "l..by"czy od "weg...na"
(wykropkowałem bo być może już to wulgaryzm)
Zależy, co uznasz za szaleństwo. Ja nie uznaję związku z jedyną płcią, którą akceptuję na tej płaszczyźnie, za szaleństwo. Normalne, nikogo nie krzywdzę. A wyzywanie kogoś jest be, niezależnie od tego, jakich słów się używa.
Poprawczuś, Homoseksualizm jest akurat wynalazkiem natury, nie człowieka. Jest on wynalazkiem natury stworzonym po to, by regulować liczebnoś gatunku. Więc tak czy owak w większości gatunków znajdą się osobniki homoseksualne. I nie łącz go z wegetarianizmem! To już jest debilizm!
Tak PS. Nie spodziewałem się, że czarna jest Homo.
PPS. Nie, nie jestem homo.
Idź sprzedawać swoje bajki komuś innemu.
Jeszcze żadnej nie napisałem, ale jak napiszę, to możesz być moim pierwszym krytykiem...
BTW. http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierząt
Twój avatar jest bajkowy
Sprawdz znaczenie słowa wynalazek i poczytaj bajkę o psach wegetarianach
zwierzakowo.pl/portal/pies-wegetarianin-czy-to-mozliwe/
przegrywasz w tej dyskusji
A ja jestem obojniakiem, pamiętasz? :D
Weź walnij lufę wieczorną bo smęcisz.
Nie dam się podjudzać.
Toż to szaleństwo w czystej postaci :)
Wracając do tematu:
nie interesują mnie przepychanki w temacie homoseksualizmu ani wegetarianizmu.
Mam gdzieś to co ludzie sobie wkładają do buzi, a co do tyłka.
Kiedyś mnie może to interesowało niemniej wszechobecne lobby homoseksualne przekonało mnie że to nie mój interes i żal mi na to czasu.
Jako kwintesencje podam skecz Abelarda Gizy : youtube.com/watch?v=F3rj9C-Pa9U
Dobre! Podaj autora, posłużę za ewolucję i usunę nieudolną jednostkę. Jakim trzeba być idiotą, żeby zmusić psa do diety wege.
BTW. Bajka nie moja, to napisał Ronald Reuel Tolkien.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
mimowszystko [YAFUD.pl] | 01 Marca, 2015 18:17
Pierwsza część zawsze będzie się zgadzać :p