Nie, nie zrobilas z niego debila. Debilem juz byl/jest
Nie nie zrobilas z niego debila. Juz nim byl lub wciaz jest
Moda na sukces
Gdy tylko przeczyta tego Yafuda, zerwie z Tobą dodatkowo trzeci raz, zobaczysz! Teraz zrobiłaś z niego debila przed tysiącami osób.
ojej jacu wy dojrzali jesteście. żal
Powód musi być.
dobrze że się w porę opamiętał , po co komu przechodzony towar
I to jest właśnie współczesne podejście... Mówię o komentarzach powyżej. Błąd (jeżeli błędem można to nazwać) może się zdarzyć. Raczycie zapominać, że odpowiedzialność z takiego "błędu"leży po obydwu stronach! Pierwsze co doprowadziło do takiej sytuacji to nie to, że ona jest "puszczalska"tylko to, że taka ci*a jak wy nie poczuła się do odpowiedzialności za zrobione dziecko.
Dwa. Kto chce wychowywać cudze dziecko? Jeżeli by kochał tą dziewczynę to nie widzę problemu żeby pomógł jej wychowywać JEJ dziecko. To jest właśnie problem współczesnych ludzi i przede wszystkim współczesnych "facetów"(tak, "facetów"bo do facetów to wam daleko) i nie tylko. Kompletny brak odpowiedzialności za swoje czyny. Tacy wszyscy dojrzali że chcą sexu, dragów i alkoholu ale jak coś się spieprzy to byle zwalić na kogoś, byle uniknąć odpowiedzialności. Dziwić się potem, że tyle samotnych matek, tyle krzywdzonych dzieci itd itp. Nie jesteś przygotowany na bycie rodzicem to nie pchaj fujary tam gdzie nie potrzeba czy nie dawaj tyłka na prawo i lewo (bo dziewczyn naturalnie również się to tyczy) a nie udawać potem wielkie zdziwienie, bo przecież się zabezpieczaliśmy, bo brałam tabletki. Jesteś dorosły/a? Twierdzisz, że możesz robić to co dorośli? To przyjmij na siebie konsekwencje swoich czynów a nie zwalaj ich na kolegów czy swoich rodziców!
>>Mówię o komentarzach powyżej. Błąd (jeżeli błędem można to nazwać)
1.
Komentarze powyżej? A zanim napisałeś swój tekst widziałeś jakiekolwiek komentarze "poniżej"?
2.
Mówisz? A ja myślałem, że tą czynność nazywamy pisaniem.
3.
Dasz radę pisać bez mówienia na głos, czy literki ci uciekają?
4.
Dalej nie chciało mi się czytać...
no tak bo to ze ma dziecko z innym to nic zlego
@Poprawiacz
Dziękuję za poprawki. Jak widać do tego się nadajesz jedynie bo treści w twojej wiadomości nie ma za grosz. A skoro nie piszesz w temacie i nie potrafisz z sensem skomentować czyjejś wypowiedzi to po co spamujesz?
@Anonim
Jeżeli kochasz dziewczynę to nie wiem co w tym złego. Tak jak napisałem wyżej, problem leży w obecnym podejściu do seksu. Wszyscy chcą się "ruch*ć"bez zobowiązań i potem wielkie zdziwienie, że ktoś z kimś "wpadł". Co do tego konkretnego przypadku to "widziały gały co brały"...
Nabijam punkty reputacji.
Im więcej napisanych postów tym większa szansa na wylosowanie różowego czajnika elektrycznego, mam presje bo ostatni spalił mi się na gazie.
Ok. zmusiłeś mnie do przeczytania wiekszej ilości słow...
>>Wszyscy chcą się "ruch*ć"bez zobowiązań
Nie znasz znaczenia słowa "wszyscy"
Podobno niemowlaki na położnictwie oczekują zobowiązań, zatem nie masz racji.
Komentator Poprawiacz jest osobą o niskim poczuciu własnej wartości. W przeszłości musiał/a być bardzo niekochany/a i bardzo poniżany/a przez rodziców. Teraz próbuje w Internecie udowadniać innym, że jest lepszy/a. Bo w realnym życiu nie potrafi. Ot, taki kozak w necie - d..a w świecie.
Kochana Takatam, jestem pełen podziwu dla Twojej kobiecej przenikliwości i trafności psychoanalitycznej, a zarazem posiadania tak ogromnej wiedzy wysnutej jedynie na podstawie kilku komentarzy. To wielki dar i postaraj się go nie zmarnować :)
Wnikliwa moja psychoanaliza była a i owszem. Twoje komentarze są praktycznie przy każdym Yafudzie. Yafuda czytam codziennie, komentarze również. Ergo: podsumowanie Twojej osoby nie było skomplikowane. Myślałeś/łaś o jakieś terapii? Wskazana byłaby.
Zgadzam się, nie jesteś przygotowany na bycie tatą to jedyne miejsce gdzie możesz włożyć fujarę to między drzwi a futrynę i mocno zatrzaśnij.
Nie mam żadnych wątpliwości, że dla takiego geniusza jak Ty nie ma spraw skomplikowanych.
Oczywiście myślałem o terapii głownie internetowej podobno ona jest najskuteczniejsza, jednakże chyba nie stać mnie na Twoje profesjonalne sesje terapeutyczne.
Jednak nie myliłam się. Musiałeś mieć ciężkie dzieciństwo. Traumatyczne przeżycia odcisnęły piętno w Twojej niezbyt skomplikowanej psychice. Frustracje i niepowodzenia teraz projektujesz na forach pod płaszczykiem "poprawiania"postów. Ale zapewniam Cię - Twoje ego jest i tak małe. Żeby nie napisać: zerowe. Taka prośba do Ciebie - nie rozmnażaj się. Nie powielaj swoich złych genów.
Jeszcze raz dziękuje za kolejną opinie psychologiczną wraz z poradą.
Niestety pani doktor ma chyba problemy z zaakceptowaniem odmowy świadczenia Jej usług, - nie każdego stać na tak wybitnego specjalistę jak Pani.
Pudło. Nie jestem ani psychologiem, ani terapeutą. I nie trzeba nim być, aby nie dostrzec zaburzeń, które Ty masz :)
Na prawdę?!
Nie jesteś psychologiem?!
Szokująca wiadomość!
Sposób wysławiania, autorytatywność oraz przekonanie o słuszności własnej diagnozy jednoznacznie Cie kwalifikowała na wysokiej klasy specjalistę.
Skoro ustaliliśmy już, że jesteś tylko zwykłym internetowym sraluchem to może teraz zastanowimy się na temat Twoich motywacji do wystawiania osobom niezainteresowanym opinii psychologicznych bez uprawnień.
Nie znam się aż tak na psychologii, ale wiem że istnieje pojęcie "przeniesienia", które najprawdopodobniej ma u Ciebie miejsce w ten sposób, iż oskarżasz obcą osobę o własne problemy emocjonalne.
O! Wreszcie popatrzyłeś w lustro! I sam siebie zdiagnozowałeś! Gratuluję. Teraz prosta droga do Twojego wyzdrowienia. Może Ci się uda?
Sraluchem nazywała Cię Twoja mamusia czy tatuś? Często słyszałeś wyzywiska od nich? Jak Cię jeszcze nazywali?
Sraluch - dobrze siebie Poprawiacz nazwał :D
Komu popcorn?
Za późno przyszłam i pewnie popcorn już zjedzony:(Edytowany: 2015:04:13 19:53:36
A bilet kupiłeś?
Ja osobiście nie związałbym się z kobietą, która ma dziecko. Sorry, ale nie wierzę, że wówczas kobieta kocha faceta, moim zdaniem chce tylko tatusia dla dziecka, który będzie łożył na nie kasę.
Takie fake że aż mnie sraczka wzięła.
Poprawiacz - od kilku dni specjalnie "zwiedzam"yafud w poszukiwaniu Twoich komentarzy. Najbardziej szokujące były dla mnie Twoje komentarze pod Twoim własnym yafudem, w których udowadniasz wszystkim, że zarabiasz tak dużo, że marne 90 zł, na które niepotrzebnie Cię naciągnieto to dla Ciebie nic. Z reszty Twoich wypocin pod yafudami można wywnioskować, że jesteś inteligentnym, ogarniętym facetem. Dlatego zastanawia mnie, dlaczego komentujesz wszystkie yafudy? Nie masz co robić w życiu? Skoro naprawdę tak duzo zarabiasz to sądzę, że jesteś człowiekiem sukcesu, a tacy ludzie nie mają aż tyle czasu, żeby móc go marnować pisząc setki psychoanalitycznych komentarzy na jakiejś stronce nie wiadomo po co? Oświec mnie, proszę :)
Na Yafudzie doraźnie relaksuję się od stresu dnia codziennego, tak m.in. to czynię. To że większość zawodowego czasu pracuje przy komputerze, nie oznacza że nie mogę mieć jedną z zakładek otwartą na yafud.pl i co jakiś czas do niej zaglądać.
jednakze zlosliwie wybrales klamliwego nicka. jest jasne dla kazdego kto zapoznal sie z twoja tworczoscia ze powinienes nazywac sie Przyczepiacz a nie Poprawiacz. nic nie tlumaczysz, nic nie poprawiasz, a jedyne co robisz to sie czepiasz i to jeszcze z coraz mniejszym polotem. zalosne panie Przyczepiacz.
Niestety Yafud nie umożliwia zmiany nazwy nicku - więc musisz cierpieć dalej.
umozliwia jednak multikonta wiec mozliwosc masz otwarta. ale to ty przeciez wybrales droge klamcy i czepiacza zamiast mentora i arbitra. ale to twoje zycie wiec i twoja sprawa czy bedziesz lubil swoje odbicie lustrze - nie moja. mnie twoje problemy zupelnie nie obchodza. zwracam ci po prostu uwage na to kim naprawde jestes, bo czasami mam wrazenie ze sam sobie wmowiles nieprawde a zycie w klamstwie predzej czy pozniej odbije sie na tobie negatywnie. znajdz sobie swoje posty sprzed dawna i zwroc uwage o ile kiedys blizej byles znaczenia swojego nicka, panie Przyczepiacz.
Założyliście jakiś domorosły klub internetowych psychoanalityków, a ty jesteś jego prezesem?
Dla ciebie zawsze popcorn się znajdzie, Mimowszystko;)
Poprawiacz - ja po znajomościach mam wejściówkę, fajnie, nie? :D
To komu jeszcze popcorn, bo nie skończyli? :D
W takim razie ja chcę :) tylko nie wiem, gdzie bilet nabyć :(
Bilety kupuje się u organizatorów przedstawienia - dam ci zniżkę
Ja tez chce. Tyle mnie ominelo. Gunwoburza na yafudach ...
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Floyd [YAFUD.pl] | 11 Kwietnia, 2015 17:41
Gdy tylko przeczyta tego Yafuda, zerwie z Tobą dodatkowo trzeci raz, zobaczysz! Teraz zrobiłaś z niego debila przed tysiącami osób.