dafak? wystarczylo pacnac sie w czolo i ze smiechem zauwazyc ze jest sie debilka. praktycznie nie zdarzaja sie ludzie, ktorzy nie zgadzaja sie kiedy ktos o sobie samym mowi idiota. szefowa by ci energicznie przytaknela i jeszcze wynioslaby z tego lepsza opinie o tobie, myslac ze to dlatego ze masz poczucie humoru i przyznajesz sie do bledow, a tak naprawde dlatego ze dissujac samego siebie posrednio komplementuje sie szefowa jako ta madrzejsza od debilki.
Dla mnie trochę pachnie fejkiem, szefowa zrobiła kawę i przyniosła wszystkie przyprawy...? Raczej nikt normalny nie przynosi niczego więcej jak cukru (no może słodzik, ale to wyjątki). Poza tym serio, nie dało się wybrnąć inaczej z tego, przeprosić i powiedzieć, że musisz zrobić sobie nową kawę, bo posoliłaś...?
Nigdy nie udawaj, zawsze bądź sobą.
Przecież to normalne, że sól i cukier zawsze stoją obok siebie, a już szczególnie w biurze.A tak serio, to spróbuj posolonej kawy, zorientujesz się, jak Twoja opowiastka jest nieprawdziwa. Ostrzegam, nie pij zbyt dużo, sól jest naturalnym środkiem wymiotnym.
A moze nikt inny nie slodzil a cukier i sól byly w takich samych pojemniczkach?
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Szaman | 217.11.135.* | 17 Czerwca, 2015 17:36
Dla mnie trochę pachnie fejkiem, szefowa zrobiła kawę i przyniosła wszystkie przyprawy...? Raczej nikt normalny nie przynosi niczego więcej jak cukru (no może słodzik, ale to wyjątki). Poza tym serio, nie dało się wybrnąć inaczej z tego, przeprosić i powiedzieć, że musisz zrobić sobie nową kawę, bo posoliłaś...?