Jak pasy są bliżej niż 100 m to MUSISZ z nich z korzystać. Mieli absolutną rację.
I dobrze, ze dostales.
Ciekawe czy oni szli do Ciebie po pasach,bo najpierw sami powinni podejść do Ciebie,przedstawić się i podać powód kontroli.
@Taaak: o ile do 100 metrow nie ma skrzyzowania
@mistery: oni wtedy nie musza.
Policja z założenia działa by chronić obywateli. A tak naprawdę tylko żeby ich karać, bo jak trzeba znaleźć prawdziwego przestępcę to umarza sprawę.
@Deagon: albo znajda jak sam zglosi sie lub przyprowadzi go poszkodowany.
Raczej ściema.
1. W czasie kontroli stali na bombach, tym samym byli w czasie czynności służbowych,więc sa nadrzędni nad PoRD.
2. Polecenia policjanta w czasie kontroli są ponad PoRD, więc jeśli podszedł do zatrzymanego (a inaczej tego nie można zrobić), następnie nakazał mu przyjść do radiowozu to jego polecenie jest ważniejsze.
Tak samo jak w czasie kierowania ruchem na skrzyżowaniu przez policjanta.
Dostać mandat za zatrzymanie się na czerwonym, mimo sygnału o nakazie jazdy.
Edit:
Dostać mandat za niezatrzymanie się na czerwonym, mimo sygnału o nakazie jazdy.
Ściema aż miło. Po zatrzymaniu nie wyłazi się z pojazdu, tylko czeka, aż policjant podejdzie. Jeśli zaprosi do siebie - spełnia się polecenie policjanta, będące nadrzędne nad zasadami ogólnymi. Propozycji mandatu też nie trzeba przyjmować, a przy obecnej łatwości dostępu do urządzeń rejestrujących można było nagrywać całe zdarzenie i ewentualnie spotkać się w sądzie.
A czy gdziekolwiek jest napisane że to wydarzyło się wczoraj, miesiąc temu czy nawet rok? Równie dobrze mogło to być 10 lat wcześniej, jak i 20... A przecież kiedyś nie było urządzeń rejestrujących i gdy policja zatrzymywała to "wyłaziło"się z pojazdu. :)
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
mistery | 77.114.88.* | 04 Września, 2015 13:02
Ciekawe czy oni szli do Ciebie po pasach,bo najpierw sami powinni podejść do Ciebie,przedstawić się i podać powód kontroli.