Zerwała i odleciała na magicznym jednorożcu w stronę tęczy, lśniąc niczym brokat w promieniach zachodzącego słońca. Potem się obudziłeś i zdałeś sobie sprawę, że przecież nigdy nie miałeś dziewczyny.
Dokładnie, gościu się naoglądał tępych demotów i teraz je odtwarza, kłamiąc że dane sytuacje przytrafiły się jemu. Bardzo wątpię, że istnieje taka kretynka, która zostawia kogoś po roku związku, bo coś tam jej się przyśniło. To niedorzeczne.
A kierowca wstał i zaczął klaskać.
Może trochę inaczej: zerwała z jakiegoś tam powodu (może gość jej się znudził, może kogoś poznała), ale żeby nie wyjść na szmatę, szukała jakiegoś uzasadnienia, i z braku lepszego - wybrała tak kretyńskie. A takich kretynek łazi po świecie całkiem sporo.
Lepiej dla Ciebie. Rok to krótko
No nie wiem, nie mieści mi się to w głowie.
A ja wierzę, że to może być prawda. Znam spryciulę, która zerwała z chłopakiem bo w programie (może jeszcze ktoś pamięta, był w telewizji na jakimś muzycznym kanale takie coś, że można było wysłać imię lub znak zodiaku swój i partnera - nie pamiętam dokładnie), a maszyna wyliczała jaka jest szansa przetrwania takiego związku. Wyszedł dość niski wynik, więc załamana, bo w końcu taki wspaniały związek, ale zerwała.
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
thanks obama | 109.173.212.* | 07 Lutego, 2016 20:34
Zerwała i odleciała na magicznym jednorożcu w stronę tęczy, lśniąc niczym brokat w promieniach zachodzącego słońca. Potem się obudziłeś i zdałeś sobie sprawę, że przecież nigdy nie miałeś dziewczyny.