Przecież musisz zapłacić za czynsz skoro jesteście tak umówione, to chyba oczywiste. Tak samo jak to, że jak ktoś ci rozbija samochód po pijaku to płacisz jak gdyby nigdy nic swoje ostatnie pieniądze na naprawę, zamiast kierować sprawę do sądu (szczególnie kładąc nacisk na "po pijaku").
I nie żądałaś żeby ona pokryła koszty naprawy? Dziwna jesteś.
Jak ktoś ma miękkie serce...
Powinnaś iść do właścicielki i jej to wszystko wyjaśnić!
Pierwsze co powinnaś zrobić to pójść na policję. I nawet nie po to żeby odzyskać pieniądze. Po to, żeby o jednego debila co wsiada w takim stanie za kółko było na ulicach mniej.
Właścicielka ma w tyłku ich telenowelę, czynsz ma być zapłacony i tyle.
Fajnych masz znajomych
Współlokatora się czasami nie wybiera i jest to znajomy z musu.
Ale sa tez wlasciciele, ktorzy jesli dasz im znac wczesniej zgadzaja sie na opoznienie zaplaty.
Skoro jesteś taka głupia, że płacisz za szkodę spowodowaną przez swoją koleżankę to masz za swoje...
To wszystko twoja wina bo MIESZKASZ Z IDIOTKĄ!
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
duch | 109.243.143.* | 18 Marca, 2016 16:19
Przecież musisz zapłacić za czynsz skoro jesteście tak umówione, to chyba oczywiste. Tak samo jak to, że jak ktoś ci rozbija samochód po pijaku to płacisz jak gdyby nigdy nic swoje ostatnie pieniądze na naprawę, zamiast kierować sprawę do sądu (szczególnie kładąc nacisk na "po pijaku").