40 netto gdzie tak macie już sie pisze :)
przeciez jedna z cech depresji jest wlasnie niechec do jakiegokolwiek dzialania. to juz bardziej nietypowe jest ze wstal z lozka i poszedl na ta rozmowe.
40 zł za godzinę? Zależy co ma robić.
Skoro szukał pracy, to znaczy, że chciał znaleźć pracę. Nie odpowiadała mu jedynie stawka za godzinę, gdzie tu niechęć do działania?
...w tym co powiedziales. ze nie przyjal atrakcyjnej pracy.
@poszukiwacz: chyba budowlaniec z dg.
"Braciszek ofertę odrzucił bo jego zdaniem zaproponowano mu obraźliwą stawkę."Z tekstu jednoznacznie wynika, że odrzucił ofertę przez zbyt niską stawkę.
Może Ci tym zniszczę dzieciństwo, ale ludzie nie zawsze mówią to co czują/myślą.
Może doprecyzuję.
Niektórzy ludzie się cenią. Gdyby firma była gotowa zapłacić sumę, którą facet uważa za odpowiednio wysoką jak na swoje usługi, to pewnie by się zgodził. Nie jest wspomniane, że nie chce mu się iść do roboty. Po prostu nie zależy mu na pierwszej lepszej posadzie, bo za minimum stawia sobie więcej, niż 40 godzinę.
Opuszczam ten wątek.
To może ja też sprecyzuję swoją wypowiedź: to, że stwierdził, że stawka jest za niska mogło być tylko głupią "wymówką". Jeśli faktycznie ma depresje raczej nie powiedziałby bratu "wybacz, wolę leżeć w łóżku i płakać w poduszkę".
Dobrze robisz.
nie masz za wiele pojecia o tym czym charakteryzuje sie depresja, nie?
To jest bardzo dobre pytanie. Jakie godziny, zakres, odpowiedzialność itp. I najważniejsze - ile godzin dziennie?
Kuzwa za taka stawke moge nawet testowac miny przeciw piechotne, a ten wybrzydza
Ja też uważam że stawka jest za niska. Takie stawki w Europie to dla osób nie wykwalifikowanych. Dlatego ja wynegocjowalem 60 bo szef nie miał wyboru bo w pl nie znajdzie tak taniego w murzyna
To macie bardzo dobre warunki w mieście, bo u nas wykwalifikowany czy nie ma bardzo niskie szanse na znalezienie pracy innej niż za najniższą krajową i to na umowe zlecenie. Umowa o pracę jest coraz rzadziej spotykana.
40 zł za godzinę netto to ponad 6000zł miesięcznie przy pełnym etacie. Brać z pocałowaniem ręki.
Autor tłumaczenia się nie przyłożył, tylko bezmyślnie przeliczył dolary na złotówki. W oryginale było 10$ za godzinę i w USA to faktycznie niewiele.
A może gość jest typowym leniem i dlatego go żona rzuciła. Może należałoby zainteresować się losem szwagierki, a nie brata.
A może zrozumiał 4zł/h?
czemu losem szwagierki? przeciez z zona brata nie ma wiezow krwi.
Tę rozmowę idi0to!
Jak dla mnie to bardzo mało, oczywiście jakby była to jedyna oferta, to bym wzięła, ale moja obecna pensja (jestem na 6 semestrze studiów dziennych) to 61 zł na godzinę (pracuję jako testerka i projektantka układów elektronicznych w polskiej firmie). Niestety pracuję tylko 20h tygodniowo
rozmowa jest rodzaju zenskiego (ta rozmowa, nie ten rozmowa), wiec jest dopuszczalne uzywanie formy "tą rozmowę". http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/te-czy-ta;2227.html . napisz do pana profesora, ze jest idi0ta. ewidentnie potrzebujesz kogos zjechac, wiec uderzaj wysoko.
W języku pisanym tę w języku mówionym można mówić "tą", ale jest to bardziej potoczne.
http://www.kul.pl/te-czy-ta,art_20689.html
W języku pisanym powinno używać się zaimka wskazującego w odmianie "tę". W języku mówionym można mówić "tą", jednak warto wiedzieć, że jest to sformułowanie bardziej potoczne i mniej staranne. Nie jest to błędem (w mowie), ale skoro można mówić starannie, to chyba lepiej nauczyć się prawidłowo wypowiadać (i staranniej).
Wiele osób mówi "tą",niestety.
lol. nie mialas na mysli jezyka oficjalnego i jezyka potocznego? w wykladzie profesora moze roic sie od bykow, bo to jezyk mowiony, a zapis rozmowy dwoch zuli sprzeczajacych sie pod sklepem o ostatniego lyka piwa powinien byc hiperpoprawny? hyhy
Nie, nie mialam na mysli. Roic od bykow? Ależ skąd. Użycie "tą"nie jest błędem, co napisałam, ale jest uważane za mniej staranne, tyle. Tak więc twoj komentarz trochę od czapy.
Ale pan profesor nie popełnił błędu, w przeciwieństwie do ciebie. Forma "tą książkę"jest dopuszczalna w mowie.
to przeczytaj sobie na glos.
gdzie ta praca jestem chętny
Najczęściej komentowane teksty | |
---|---|
Ostatnie 7 dni | |
Ostatnie 30 dni | |
Ogólnie |
Taktylko | 188.23.244.* | 25 Kwietnia, 2016 01:44
To może ja też sprecyzuję swoją wypowiedź: to, że stwierdził, że stawka jest za niska mogło być tylko głupią "wymówką". Jeśli faktycznie ma depresje raczej nie powiedziałby bratu "wybacz, wolę leżeć w łóżku i płakać w poduszkę".
Dobrze robisz.